Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.11
Cześć dziewczyny! Długo się nie odzywałam, oj długo... Miałam jakiegoś mega doła, nie wiem czy wynikało to z depresji poporodowej czy z tarczycy, ale najważniejsze że już jest o niebo lepiej....
rozwiń
Cześć dziewczyny! Długo się nie odzywałam, oj długo... Miałam jakiegoś mega doła, nie wiem czy wynikało to z depresji poporodowej czy z tarczycy, ale najważniejsze że już jest o niebo lepiej. Karmie butlą bo niestety miałam duże kłopoty z karmieniem, i to mnie też bardzo zdołowało- za bardzo nastawiłam się na naturalne i się zawiodłam... Malutka zdrowo się rozwija, nie mogę narzekać bo bym zgrzeszyła, nie płacze, kolki też nas ominęły, odpukać jest super. W święta mieliśmy chrzest
zobacz wątek