Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.11
No właśnie myślałam o koszuli w ostateczności. A niestety ja nie wyjdę do pokoju i nie nakarmię bo obiad i deser mamy w restauracji więc to za długo i tak czy siak musiałabym albo ściągać albo go z...
rozwiń
No właśnie myślałam o koszuli w ostateczności. A niestety ja nie wyjdę do pokoju i nie nakarmię bo obiad i deser mamy w restauracji więc to za długo i tak czy siak musiałabym albo ściągać albo go z cycka nakarmić.
Ogólnie to porażka z tymi ciuchami...
zobacz wątek