Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.11
HEJ!
U nas na szczęście Staszek nie choruje, ale Rysiek, ja i mąż nie uchronilismy się przed chorobami :-( i się kurujemy.
Dużo zdrówka maluszkom życzę bo się tylko męczą...
rozwiń
HEJ!
U nas na szczęście Staszek nie choruje, ale Rysiek, ja i mąż nie uchronilismy się przed chorobami :-( i się kurujemy.
Dużo zdrówka maluszkom życzę bo się tylko męczą a mamy stresują.
Ja tez robię furorę na dzielni jak sie poruszam z dostawką lub z chustą :-) a mój maluch ma czapeczkę pluszową z uszkami i w chuście tylko uszka wystają i raz jedna Pani sie pytała czy ja tam małego niedzwiadka niosę a druga czy to zajac siedzi - one tak na serio :-))), teraz dostałam wózek rok po roku i muszę przyznać ze sie sparawdza dzis nawet z dwójką byłam w urzędzie miasta :-) i jedzdzilam sama z nimi autobusem - jestem dumna z siebie he he
zobacz wątek