Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.11
Nasz maluch dopiero niedawno przestał protestować podczas leżenia na brzuchu. Późno go kładliśmy przez ten głupi pępek. Ale szybko łapie. I się uśmiecha jak zaglądam do łóżeczka. I sobie gadamy....
rozwiń
Nasz maluch dopiero niedawno przestał protestować podczas leżenia na brzuchu. Późno go kładliśmy przez ten głupi pępek. Ale szybko łapie. I się uśmiecha jak zaglądam do łóżeczka. I sobie gadamy. Ale jeszcze się nie przekręca. Choć ma już swoje ulubione zabawki. Lubi kolor fioletowy, bo fascynuje go fioletowy tukan i nasza fioletowa tapeta. Hipnotyzują go. I lampy. Uwielbia lampy. Śmieszny jest. A ostatnio jak przyszła moja mama (dawno jej nie widział) i głośno przy nim zapiszczała "misieńku" to się rozpłakał ze strachu. Normalnie pierwszy raz. Ale od razu jak przytuliłam to mu przeszło :)
A na te uszki to okazało się, że pomaga lanomaść :)
zobacz wątek