Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.11
Eh ja już sama nie wiem co się dzieje. Wczoraj to po południu szalał jak nie wiem co. Żeśmy go naprzemian z mężem nosili i tulili. Kateterek poszedł w ruch dwa razy, bo po prostu nic nie pomagało....
rozwiń
Eh ja już sama nie wiem co się dzieje. Wczoraj to po południu szalał jak nie wiem co. Żeśmy go naprzemian z mężem nosili i tulili. Kateterek poszedł w ruch dwa razy, bo po prostu nic nie pomagało. Trochę się w kąpieli uspokoił. A potem trochę zjadł i odpadł.
W sumie to dopiero drugi dzień podaję ten fenistil. Dostaje 7 kropelek (tyle zalecił lekarz) 3 razy dziennie. A kupki ma tak jak zawsze. Tyle że nadal rzadkie. Prawie co kupa to zmiana ubranka. Dostaje teraz ten enfamil ha. Zobaczymy czy to coś da. Wczoraj to po każdym jedzeniu ulewał, ale po południu jak się obudził ok 17 to do 22 na chodzie cały czas i prawie cały czas coś ulewał.
A dzisiaj z kolei pojadł i usnął rano, obudził się po godzinie z płaczem. To przewinęłam, nakarmiłam, zrobił mega kupkę i znowu płakał, a jak chciałam dać cycka to krzyczał jeszcze głośniej, a w końcu zlapal i zjadł i zasnął. Wasze dzieci też czasem na cycku płaczą?
Zaczynam łapać okropnego doła, bo nie wiem jak pomóc własnemu dziecku. Nie wiem czemu płacze, a powinnam, bo kto jak nie ja? :( I jeszcze mam dzień paszteta i nie mogę na siebie patrzeć w lustrze.
zobacz wątek