Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.11
hej,
jak czytam o tych zdrowotnych przebojach, to aż mi słabo...
my wyszliśmy dziś na 40minut, żeby łyknąć świeżego powietrza i dom przewietrzyć.
Podwoiłam probiotyk bo i mój mały...
rozwiń
hej,
jak czytam o tych zdrowotnych przebojach, to aż mi słabo...
my wyszliśmy dziś na 40minut, żeby łyknąć świeżego powietrza i dom przewietrzyć.
Podwoiłam probiotyk bo i mój mały ma częstsze kupki, też rzadsze...aż mi słabo jak zaczynam się zastanawiać...bo też kaszel i katar...
no i oczywiście znowu widzę, że wieje.
Drugie szczepienie odłożone, a nawet dodam w siną dal.
Starsze dziecię od wczoraj z nami, wczoraj byłam mega stęskniona, dzisiaj czuję się jak worek treningowy. No i starsza szaleje na hulajnodze, muszę za nią biec, tak się rozpędza!
W domu zapach marchewkowych muffinek...ma ukoić nerwy ;-)
Co do kremów, to jeszcze nie kupiłam, ale zamierzam kupić ziajki, polska firma, bez udziwnień bym chciała i w normalnej cenie.
Co do ciemieniuchy, my stosujemy zasadę płukania i mycia główki z drugiego pojemnika i problemów jak narazie nie ma.
Ale starsza wróciła od rodziców, a tam co wieczór dostawała albo kaszkę albo owsiankę i ma takie policzki suche, ewidentnie uczuleniowa kwestia, za dużo nabiału? smaruję maścią małego samorobną.
zobacz wątek
12 lat temu
~calineczkao2