Re: Styczniowo - lutowe mamusie z maluszkami 2011 *39*
ehhh... Bartek też na początku podszedł asekuracyjnie do sanek i troszkę potrwało zanim go na tym pierwszym spacerze posadziłam na sanki... po śniegu lubi chodzić, i im głębiej tym fajniej, ale jak...
rozwiń
ehhh... Bartek też na początku podszedł asekuracyjnie do sanek i troszkę potrwało zanim go na tym pierwszym spacerze posadziłam na sanki... po śniegu lubi chodzić, i im głębiej tym fajniej, ale jak już zaczyna w nim "tonąć" to stresik go dopada i staje jak wryty ;p
zobacz wątek