Re: Sukienka na wesele
Koleżanka mi pożyczyła kilka miesięcy po urodzeniu Amelii kieckę która na brzuszku była marszczona. Bardzo fajnie tuszowała niedoskonałości i ładnie leżała, jak znajdę fotkę takiej kiecki zaraz...
Koleżanka mi pożyczyła kilka miesięcy po urodzeniu Amelii kieckę która na brzuszku była marszczona. Bardzo fajnie tuszowała niedoskonałości i ładnie leżała, jak znajdę fotkę takiej kiecki zaraz wstawię :)
zobacz wątek