Widok
Sytuacja na rynku Pracy w Gdańsku
Bardzo mi wstyd że musiałem urodzić się w Polsce że mój kraj ma mnie głęboko gdzieś ! Poszukuję pracy już od 9 miesięcy bezskutecznie a wszystko przez to że jestem osobą chorą z orzeczeniem o stopniu umiarkowanym tacy ludzie nie mają się do kogo zwrócić o pomoc Urząd Pracy umywa ręce i wysyła do pośredników a pośrednicy też mają takich ludzi gdzieś proponują pracę niezgodną z moimi warunkami zdrowia i za śmieszne pieniądze za które nie dam rady się utrzymać i wpadnę w długi nie mówiąc już o wykupieniu lekarstw ! Czy w tym kraju naprawdę ludzie chorzy muszą popełnić samobójstwo żeby ktoś ich zauważył ? Jedynym wyjściem może się okazać ucieczka z tego chorego kraju muszę zostawić chorą niedołężną matkę w podeszłym wieku która nie chodzi bo jest po operacji wymiany stawów kolanowych bez opieki i uciekać na poniewierkę do innego kraju by móc jakoś żyć i przeżyć !!! Bo w moim kraju jest to niemożliwe znalezienie pracy przez osobę chorą w Gdańsku graniczy z cudem myślę że nie jest to powód do dumy dla włodarzy miasta ! Bardzo się wstydzę swego kraju i miasta że po tylu latach pracy i płacenia podatków jeśli tylko zachorowałem to nie ma dla mnie już nic i nic mi się nie należy a ja chciał bym niewiele tylko uczciwą pracę !!!!
A mi się zawsze wydawało, że jak się ma orzeczenie o niepełnosprawności to jest łatwiej. Mamy nie da rady rehabilitować? Bezpośrednio po operacji nie czeka się długo i jest na NFZ. Ok, jak nie dało rady - to może zostań opiekunem Mamy - kasa marna ale lepiej to niż nic, przynajmniej na razie.
A jak szukasz pracy to broń Boże nie wspominaj, że się kimś opiekujesz - sama to przerabiałam od razu skreślony z listy jesteś.
A jak szukasz pracy to broń Boże nie wspominaj, że się kimś opiekujesz - sama to przerabiałam od razu skreślony z listy jesteś.
Orzeczenie to tylko mydlenie oczu wszędzie gdzie do tej pory byłem pracodawcy nie chcieli wcale o tym słyszeć powiedziano mi że to jest tylko dodatkowa papierologia dla nich i kłopot !!! Mama moja chodziła zaraz po operacji i nawet bez rechabilitacji a teraz z racji wieku ma problemy z chodzeniem więc cała opieka spadła na mnie co wyklucza mnie z normalnej pracy zawodowej a sam jestem chory mam chorobę imunologiczną która atakuje po koleji wszystkie ważne organy mojego organizmu więc praca opiekuna mamy mogła by być jakimś wyjściem ale niestety za 600 zł. nie da się żyć chcę się starać o rentę z tytułu niezdolności do pracy ale nie ma gwarancji że mi dadzą w tym kraju trzeba przyjść z głową pod pachą do ZUS na komisję i jeszcze nie wiadomo !!!
Nie sądziłam że to jest aż tak powszechny problem. U mnie tak samo było :/
ale może opcją jest odpłatne zaopiekowanie się inna osobą starszą albo niepełnosprawną - jak nie na etat to dorywczo
Widzę że tu zabrakło pomocy z zewnątrz, jakiejś życzliwej osoby która mogłaby podpowiedzieć co i jak by odnaleźć się w tej rzeczywistości.
A to zasiłek opiekuńczy, a to rentę załatwić (najczęściej trzeba się odwoływać i to więcej niż raz), a to dofinansowanie opłat mieszkaniowych, może twoje miasto ma jakiś program pomocy seniorom, trzeba się podpytać...są różne akcje i to się zmienia ale jakby się dobrze zastanowić to opiekun osób starszych jest zawodem z przyszłością
ale może opcją jest odpłatne zaopiekowanie się inna osobą starszą albo niepełnosprawną - jak nie na etat to dorywczo
Widzę że tu zabrakło pomocy z zewnątrz, jakiejś życzliwej osoby która mogłaby podpowiedzieć co i jak by odnaleźć się w tej rzeczywistości.
A to zasiłek opiekuńczy, a to rentę załatwić (najczęściej trzeba się odwoływać i to więcej niż raz), a to dofinansowanie opłat mieszkaniowych, może twoje miasto ma jakiś program pomocy seniorom, trzeba się podpytać...są różne akcje i to się zmienia ale jakby się dobrze zastanowić to opiekun osób starszych jest zawodem z przyszłością