Jeśli selekcja miałaby być selektywna, to różni szczepieni powinni dostawać różne szczepionki.
Koniecznosć wyboru określonej szczepionki w zależności od pacjenta z pewnością zastanowiłaby...
rozwiń
Jeśli selekcja miałaby być selektywna, to różni szczepieni powinni dostawać różne szczepionki.
Koniecznosć wyboru określonej szczepionki w zależności od pacjenta z pewnością zastanowiłaby przynajmniej część z ogromnej rzeszy pracowników medycznych, która musiałaby być zaangażowana w szczepienia. Niezwykle trudno byłoby ukryć ten fakt.
Poza tym, po co aż taka komplikacja? Selektywną eksterminację można przeprowadzić w znacznie prostszy sposób, co zostało już w historii kilkukrotnie sprawdzone.
zobacz wątek