od 19 lat moja praca jest zajmowanie i opieka z ludzi niedorozwinietych/ uposledzonych, Evangelicka Fundacja mamy przeszlo 1000 pacjentow i moge dlugo i duzo o czasie wirusa wam opowiadac, wiem...
rozwiń
od 19 lat moja praca jest zajmowanie i opieka z ludzi niedorozwinietych/ uposledzonych, Evangelicka Fundacja mamy przeszlo 1000 pacjentow i moge dlugo i duzo o czasie wirusa wam opowiadac, wiem jedno zeby dalej wykonywac moja prace ktora kocham musze sie zaszczepic, ofocialnie nie ma przymusu ale zwiazki zawodowe napisaly nam Mail ze mamy to widziec jak szczepienie odry, ktore trzeba miec, jesten naprawde zalamana bo wiem ze nie bede mogla tu pracowac, nie chodzi o pieniadze tylko o przywiazanie do tych ludzi i pracy (akurat mam nocke) mamy kredyt na dom ale powiedzialam mojej rodzinie ze nie damy sie oznaczyc diablowi. poczytajcie o lucyferazie wszystko pasuje-pozdrawiam wszystkich trzymajmy sie i sie nie klucmy!
zobacz wątek