"mała mi", wycieczka na zaplecze nie była całkowicie z mojej inicjatywy, byla raczej odpowiedzią aptekarza zwiazana z moimi watpliwosciami co do ich przechowywania. Było czysto, sterylnie i...
rozwiń
"mała mi", wycieczka na zaplecze nie była całkowicie z mojej inicjatywy, byla raczej odpowiedzią aptekarza zwiazana z moimi watpliwosciami co do ich przechowywania. Było czysto, sterylnie i nawazniejsze lodowka z wyswietlana temperatura tam była.
zobacz wątek