Re: Szkoła państwowa czy prywatna?
"Tyle że poziom nauczania w prywatnych szkołach jest zerowy. Płacisz i masz, nawet na sprawdziany nie trzeba przychodzić, ważne aby czesne było zapłacone. Zazwyczaj takie osoby idą potem do...
rozwiń
"Tyle że poziom nauczania w prywatnych szkołach jest zerowy. Płacisz i masz, nawet na sprawdziany nie trzeba przychodzić, ważne aby czesne było zapłacone. Zazwyczaj takie osoby idą potem do prywatnego liceum, a potem na prywatną uczelnię......itp. itd."
W myśl zasady "nie byłam, nie wiem, ale się wypowiem". Skąd takie statystyki? Skąd takie informacje?
Ja chodziłam do prywatnych szkół. W szkole podstawowej był czas, że było nas 6tka w klasie. Szansa na ściąganie/niezauważenie przez nauczyciela zerowa. W tak nielicznej klasie każdy jest "kimś",a nie tylko numerkiem czy nazwiskiem w dzienniku. Podstawowy program nauczania jest realizowany bez żadnych problemów, co pozwala poszerzanie zagadnień. Uczeń może wymagać od nauczyciela zajęć indywidualnych jeśli jakaś część materiału sprawia mu trudność. Korepetycje w domu są zbędne... Ważną rzeczą jest również lepsza współpraca nauczyciel/szkoła - rodzic, co często w szkołach państwowych jest nierealne.
Są też również minusy, ale moim zdaniem plusów jest zdecydowanie więcej.
zobacz wątek