Re: Szkoła rodzenia - czy warto?
spokojnie........... o żadnym nerwowym czytaniu książek czy neta nie było mowy :) W wiedze zaopatrywałam się od początku ciąży a nie jak dziecko bylo już na świecie, bo wówczas to juz trzeba bylo...
rozwiń
spokojnie........... o żadnym nerwowym czytaniu książek czy neta nie było mowy :) W wiedze zaopatrywałam się od początku ciąży a nie jak dziecko bylo już na świecie, bo wówczas to juz trzeba bylo tą wiedzę wykorzystywać a nie zdobywać, a poza tym każda młoda mamusia już o tym wie, że przy maluchu nie ma zbytnio czasu na wertowanie książek, czy buszowanie w internecie. Może nie wierzycie co niektóre forumki, ale na prawde są kobiety na tym świecie, które mają tak szeroko rozwinięty instynkt, że nie potrzebują szkół rodzenia. Też nie chcę byc za chwile zlinczowana, ze te , ktore chodzą do SR nie mają instynktu, to nie tak, niektóre z nas tego potrzebują by sie upewnić, uspokoić, dla męża lub innych przyczyn..... po prostu czują, ze potrzebują tam chodzić.
zobacz wątek