Miśka jak można coś polecać lub nie polecać nie mając o czymś pojęcia? Ty i Twoi znajomi nie polecają szkoły rodzenia choć nigdy w niej nie uczestniczyli? Dziwne. Możliwe, że są takie nadzwyczajne...
rozwiń
Miśka jak można coś polecać lub nie polecać nie mając o czymś pojęcia? Ty i Twoi znajomi nie polecają szkoły rodzenia choć nigdy w niej nie uczestniczyli? Dziwne. Możliwe, że są takie nadzwyczajne kobiety, które już rodzą się z wiedzą na temat opieki nad dzieckiem. Ja niestety takiej wiedzy nie posiadałam i uważam, że szkoła rodzenia była mi potrzebna. Wszystkie moje znajome oczekujące pierwszego dziecka również do szkoły rodzenia chodziły.
zobacz wątek