Widok

Szkoły z historią: II LO w Gdyni

Opinie do artykułu: Szkoły z historią: II LO w Gdyni.

Do szatni uczniowie chodzili na czworakach, na wagary do nieistniejącego już kina, a eksperymentalne lekcje łyżwiarstwa szybkiego odbywały się na skutym lodem boisku. W kolejnym odcinku cyklu "Szkoły z historią" prezentujemy dzieje II Liceum Ogólnokształcącego w Gdyni .Miała smukłą figurę i rude włosy. Wielu uczniów czekało, aż pojawi się w szkole i zmiękczy serce nauczyciela chemii. - Miała na imię Basia i była wiewiórką. A że profesor bardzo troszczył się o wiewiórki, uczniowie to ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

ona

Super - ja tez chodziłam w latach 80-tych pozdrawiam
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

czyżby?

Trzeba to powiedzieć wszystkim naszym wybitnym absolwentom:) Ucieszą się.... jak się kto nie dostał, to nie musi od razu tak z grubej rury:)
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 1

każda szkoła ma dwie strony

Nie zgadzam się z Pani opinią. Ukończyłam II LO w Gdyni kilka lat temu, obecnie świetnie sobie radzę - kończę medycynę z bardzo wysokimi ocenami, dodatkowo studiuję filologię rosyjską, maturę w Dwójce zdałam bardzo dobrze. Po francusku mówię perfekcyjnie, kujonem w szkole nigdy nie byłam.Obecnie faktycznie w II LO są problemy z uczniami ale nie jest to szkoła wyjątek i tyczy się to też Gdyńskiego III LO. Wiem co mówię, bo skończyłam gimnazjum 24 przy Trójce a najbliżsi przyjaciele zostali tam do końca edukacji szkolnej. Obecnie i tam jest mnóstwo narkotyków czy alkoholu i mam na myśli konkretne, znane mi osoby, a nie plotki. Pozdrawiam :)
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 2

A pamiętacie Tecława i jego opowieści?? To był gość!
Była tez niejaka Kucia - ten jej design...Dla niej czas stanął na glam rocku
popieram tę opinię 36 nie zgadzam się z tą opinią 0

Conradinum w Gdansku Wrzeszczu takze mialo

bardzo surowych wykladowcow. Dyscyplina prawie jak w wojsku. Ale dzisiaj uwazam ze bylo to sluszne postepowanie. Studenci powinni wiedziec kto jest bossem. To co dzieje sie w wielu obecnych szkolach na swiecie (nie tylko w Polsce) to degrengolada. Mimo wszystko wspominam zwoje lata w mojej szkole jako najpiekniejszy rozdzial w zyciu.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 2

O tak fizyka i biologia :) czyli jak kiedys " wstretni" nauczyciele wzbudzaja usmuech i mile wspomnienia po latach :)
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 1

w VI też było fajnie ...

... tylko trzeba było trafić do odpowiedniej klasy :P
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 6

Łza się w oku kręci

Każdy rocznik ma inne wspomnienia.
Jakie by one nie były (grono pedagogiczne się zmienia) to z pewnością sam budynek miał duszę. Ciekawe czy jeszcze jest?
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 0

Raz w miesiącu...

....artyści z Teatru Muzycznego dawali koncerty dla nas. Ech.... pamiętam 18-letniego podówczas Konstantego Kulkę genialnie grającego na swych skrzypcach. Czekaliśmy z niecierpliwością na każdy koncert.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

o dyr Tymeckiej...

...lepiej milczeć, bo nic dobrego powiedzieć sie nie da. Straszliwe śledztwo prowadziła, kiedy napis nad wejściem do auli : ,,Uczyć się, uczyć się, uczyć się. Lenin" ktoś zmienił na ,,Lenić się, lenić się, lenić się. Uczeń" Nikt się nie wysypał, a śledztwo musiała umorzyc :-))
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 1

II LO

Ciągle jest na miejscu. Wciąż kształci młodzież.Oby mieli takie miłe wspomnienia z Dwójki jak ja. Pozdrawiam absolwentów i Ciało Pedagogiczne
popieram tę opinię 22 nie zgadzam się z tą opinią 0

..i Cichy tez! :D

na Tatrzanska czesto wpadala z wizyta nowa dyrektorka (Oziebla? :) ), wiec musielismy zmienic miejscowke :)
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

A jeszcze wcześniej (kończyłam w 1967) ukochana matematyczka prof Zakrzewska, rusycystka prof Brzeska, prof Oltewski - geograf i pasjonat pieszych wędrówek
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

II LO

Szkoda, że nikt w artykule nie wspomniał o śp. panu Andrzeju Pawlinie, który prowadził przez wiele lat (do niedawna) koło teatralne i uwrażliwiał uczniów na poezję.
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 0

Piękny kawałek życia

Ciepła i kochana P.Żukowska
popieram tę opinię 29 nie zgadzam się z tą opinią 1

miala weza w kieszeni..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

a kto pamieta mustiego?
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

to były czasy....

4 lata spędzone w murach tej szkoły niezapomniane. prof. Wojciech Rylski - niezapomniane lekcje z fizyki cztery pały pod rząd, a potem 4...., działo się, oj działo:)
popieram tę opinię 23 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mat-Fiz 1997-2001, również dołączam do wspomnień Fizyki z profesorem Rylskim. Największy stres jaki przeżyłem w szkole, ale jakie wspomnienia :) I niezapomniana 3 klasa: półrocze 2 (po serii pał :) ), a na koniec 4 :) Pan Rylski jak nikt inny pokazywał, że nie ma dróg na skróty i trzeba dać z siebie jak najwięcej. Dziękuję za tą lekcję życia.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 3
do góry