Widok

Szkoły z historią: II LO w Gdyni

Opinie do artykułu: Szkoły z historią: II LO w Gdyni.

Do szatni uczniowie chodzili na czworakach, na wagary do nieistniejącego już kina, a eksperymentalne lekcje łyżwiarstwa szybkiego odbywały się na skutym lodem boisku. W kolejnym odcinku cyklu "Szkoły z historią" prezentujemy dzieje II Liceum Ogólnokształcącego w Gdyni .Miała smukłą figurę i rude włosy. Wielu uczniów czekało, aż pojawi się w szkole i zmiękczy serce nauczyciela chemii. - Miała na imię Basia i była wiewiórką. A że profesor bardzo troszczył się o wiewiórki, uczniowie to ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

bezpieczeństwo przede wszystkim

tak, wspaniała ochrona na wejściu- pamiętam jak mojej mamy nie chcieli wpuścić do budynku, w końcu każdy może być dilerem... wycieczek też nie organizowali, bo jazda pociągiem jest przecież bardzo niebezpieczna, jak tłumaczyła p. dyrektor... ale to i tak najlepsze lata:)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

Angielska 1997-2001

Cudowne czasy! Pozdrowienia dla Wszystkich z WC Squadu i Klubu Peta ;)
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 1

znam tych ludzi, leja teraz piwo w weatherspoonie w lodnynie

calyczas mam znimi kontrakt. Faktycznie super profil na klase
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 5

Bo w IV e bez przerwy wypoczywa się ...

Profesorem od wiewiórki Basi był niezapomniany prof.Paweł Kupper. Przypomniał mi się jeden greps z Jego lekcji chemii.Wszyscy pamiętamy te chwile grozy kiedy po sprawdzeniu listy obecności profesor Kupper wodził palcem po liście szukając ofiary do przepytania . W tym momencie jeden z kolegów ( Mariusz S. ) zrywał sie i mówił :" Panie profesorze a " Kowalski " się nauczył bo chce poprawić ocenę ale wstydzi się zgłosić ! I nie było zmiłuj , " Kowalski " lądował przy tablicy.Pytanie następnych utrudnialiśmy odkręcaniem kurków palników gazowych , które stały na każdym laboratoryjnym stole . Ej działo się !
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ba! Jeżeli III RP będzie szła w tym kierunku w jakim od lat prowadzą ja ludzie KLD/PO, UD/UW to za dekadę szokiem będzie gdy kasjer napisze nowy program do obsługi kasy po ukończonej politechnice
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 5

Kuczkowska

Zagadka-ile było potrzebnych zeszytów do geografii na klasę 27 osobową?
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1

kaplica

ja wymyśliłem tą nazwę
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 5

Najwspanialsi uczniowie

Uczyłam kiedyś matmy w dwójeczce i najmilej wspominam uczniów Maciasa, Gaziego, Bartasa, Skurę, Brodiego, Barona, Kalinosia, Rysia i innych....
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 3

Czyżby rocznik '97-'01?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tramwaj

Tam wszyscy chodzili, nawet niepalący, bo najwięcej informacji krążyło przy fajce ;)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ech... to były czasy!

Pan prof. Tecław, Tecław i jeszcze raz Tecław! Te opowieści o podróżach Trabantem (wyższość kultury technicznej DDR nad innymi wytworami przemysłu motoryzacyjnego) no i oczywiście Tecław w roli "pogromcy dzików" grasujących na sopockim Brodwinie. "Story" nie do wyjęcia!
A na poważnie Pan prof. P. Kupper. Niestety odprowadziliśmy go w ostatnią drogę na cmentarzu w Kwidzynie. Jak my żeśmy się wtedy schlali. Grabarze, przykro to mówić, też byli pijani w sztok. Bachu - dzięki za to, że przywołałeś ich wtedy do porządku.
Co za czasy...
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 0

...szok.

po Twoim wpisie sądzę, że jesteś młodym człowiekiem. Pani prof. Mańkowska nauczyłaby Cię na całe życie, że szok jest sam z siebie porażający.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

p. Regina Żukowska - jeden z nielicznych PEDAGOGÓW w II LO

No i potrafiła swoim Istnieniem zachęcić nawet do piątkowych zajęć fakultatywnych z matmy... Cud II L.O. a może i całej Gdyni. Maturę z matmy po Jej nauczaniu pisałoby się w 15 minut na 7-kę (gdyby były takie stopnie).
Ba! Jak komuś wychodził błędny wynik na lekcjach, to potrafiła dostrzec powód błędu i uznać zadanie mimo złego wyniku (oceniała też ściężkę dochodzenia do wyniku ;). Mistrzostwo!
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 0

71-75

najwspanialsze lata, choć drzało sie przed rosyjskim, geografią. wspaniali nauczyciele prof. Duda, kazia, prof. Buraczewska. mógłbym przerobic te cztery lata jeszcze raz
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 0

76-80

Wspaniałe to były lata. Mimo wszystko z rozrzewnieniem wspominam nawet nawet lekcję polskiego z panią prof Marią Manikowską podczas której dostałem 9 ocen niedostatecznych z "Ody do młodości" - co i tak nie było rekordem bo kolega Andrzej W. dostał w tym samym czasie 11 (lub 13 - nie pamiętam już dokładnie) - przed ostatnią za to, że wychodząc z klasy trzasnął drzwiami, a ostatnią za to, że nie wrócił ..... już nigdy :-(
Andrzej pojawił się w 2010 na zjeździe absolwentów (mimo iż z wiadomych względów szkoły nie ukończył) - mieszka poza Polską i(jak sam stwierdził) dobrze Mu się wiedzie.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

tU JTST ten teledysk.

https://www.youtube.com/watch?v=D7ao4WAAZTs
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

wspomnienie prof.M.Tymeckiej

oczywiście rygor! obowiązkowe tarcze szkoły na rękawach, granatowe berety z czerwonym otokiem,zimą dozwolone białe lub granatowe chustki na głowę,granatowe fartuszki , strój galowy- białe bluzki z marynarskim kołnierzem i plisowane granatowe spódniczki.
Oczywiście pp.Marię i Felicjana Wójte(o)wiczów też pamiętam.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

dobra szkola

kto by nie pamietal trawaju .... fajnie bylo Maslak matura1983
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kochane ll LO

Ja zaczynałem w 1959r, język polski prof.Kucharski, matematyka prof.Stanislawa Dudowa, fizyka prof.Spicowa. To były czasy...oczywiście dyr.Tymecka....a co dziś o dyscyplinie można powiedzieć ???
Najbardziej dziękuje pani prof.Dudowej za wyciśnięcie ze mnie miłości do matematyki i w sumie zdanie egzaminu wstępnego na Politechnikę w 1963r.
To były piękne dni...
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja dostałam dwie 2 z Pana Tadeusza , po czym zrobiła sprawdzian na tej samej lekcji z tego samego i dostałam 3 i się zdziwiła, że tak dobrze się nauczyłam.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry