Widok

Szkoły z historią: II LO w Gdyni

Opinie do artykułu: Szkoły z historią: II LO w Gdyni.

Do szatni uczniowie chodzili na czworakach, na wagary do nieistniejącego już kina, a eksperymentalne lekcje łyżwiarstwa szybkiego odbywały się na skutym lodem boisku. W kolejnym odcinku cyklu "Szkoły z historią" prezentujemy dzieje II Liceum Ogólnokształcącego w Gdyni .Miała smukłą figurę i rude włosy. Wielu uczniów czekało, aż pojawi się w szkole i zmiękczy serce nauczyciela chemii. - Miała na imię Basia i była wiewiórką. A że profesor bardzo troszczył się o wiewiórki, uczniowie to ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kuczkowska

Zagadka-ile było potrzebnych zeszytów do geografii na klasę 27 osobową?
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ba! Jeżeli III RP będzie szła w tym kierunku w jakim od lat prowadzą ja ludzie KLD/PO, UD/UW to za dekadę szokiem będzie gdy kasjer napisze nowy program do obsługi kasy po ukończonej politechnice
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 5

Bo w IV e bez przerwy wypoczywa się ...

Profesorem od wiewiórki Basi był niezapomniany prof.Paweł Kupper. Przypomniał mi się jeden greps z Jego lekcji chemii.Wszyscy pamiętamy te chwile grozy kiedy po sprawdzeniu listy obecności profesor Kupper wodził palcem po liście szukając ofiary do przepytania . W tym momencie jeden z kolegów ( Mariusz S. ) zrywał sie i mówił :" Panie profesorze a " Kowalski " się nauczył bo chce poprawić ocenę ale wstydzi się zgłosić ! I nie było zmiłuj , " Kowalski " lądował przy tablicy.Pytanie następnych utrudnialiśmy odkręcaniem kurków palników gazowych , które stały na każdym laboratoryjnym stole . Ej działo się !
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 1

znam tych ludzi, leja teraz piwo w weatherspoonie w lodnynie

calyczas mam znimi kontrakt. Faktycznie super profil na klase
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 5

Angielska 1997-2001

Cudowne czasy! Pozdrowienia dla Wszystkich z WC Squadu i Klubu Peta ;)
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 1

bezpieczeństwo przede wszystkim

tak, wspaniała ochrona na wejściu- pamiętam jak mojej mamy nie chcieli wpuścić do budynku, w końcu każdy może być dilerem... wycieczek też nie organizowali, bo jazda pociągiem jest przecież bardzo niebezpieczna, jak tłumaczyła p. dyrektor... ale to i tak najlepsze lata:)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

Mat-Fiz 1997-2001, również dołączam do wspomnień Fizyki z profesorem Rylskim. Największy stres jaki przeżyłem w szkole, ale jakie wspomnienia :) I niezapomniana 3 klasa: półrocze 2 (po serii pał :) ), a na koniec 4 :) Pan Rylski jak nikt inny pokazywał, że nie ma dróg na skróty i trzeba dać z siebie jak najwięcej. Dziękuję za tą lekcję życia.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 3

to były czasy....

4 lata spędzone w murach tej szkoły niezapomniane. prof. Wojciech Rylski - niezapomniane lekcje z fizyki cztery pały pod rząd, a potem 4...., działo się, oj działo:)
popieram tę opinię 23 nie zgadzam się z tą opinią 0

a kto pamieta mustiego?
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

miala weza w kieszeni..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

Piękny kawałek życia

Ciepła i kochana P.Żukowska
popieram tę opinię 29 nie zgadzam się z tą opinią 1

II LO

Szkoda, że nikt w artykule nie wspomniał o śp. panu Andrzeju Pawlinie, który prowadził przez wiele lat (do niedawna) koło teatralne i uwrażliwiał uczniów na poezję.
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 0

A jeszcze wcześniej (kończyłam w 1967) ukochana matematyczka prof Zakrzewska, rusycystka prof Brzeska, prof Oltewski - geograf i pasjonat pieszych wędrówek
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

..i Cichy tez! :D

na Tatrzanska czesto wpadala z wizyta nowa dyrektorka (Oziebla? :) ), wiec musielismy zmienic miejscowke :)
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

II LO

Ciągle jest na miejscu. Wciąż kształci młodzież.Oby mieli takie miłe wspomnienia z Dwójki jak ja. Pozdrawiam absolwentów i Ciało Pedagogiczne
popieram tę opinię 22 nie zgadzam się z tą opinią 0

o dyr Tymeckiej...

...lepiej milczeć, bo nic dobrego powiedzieć sie nie da. Straszliwe śledztwo prowadziła, kiedy napis nad wejściem do auli : ,,Uczyć się, uczyć się, uczyć się. Lenin" ktoś zmienił na ,,Lenić się, lenić się, lenić się. Uczeń" Nikt się nie wysypał, a śledztwo musiała umorzyc :-))
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 1

Raz w miesiącu...

....artyści z Teatru Muzycznego dawali koncerty dla nas. Ech.... pamiętam 18-letniego podówczas Konstantego Kulkę genialnie grającego na swych skrzypcach. Czekaliśmy z niecierpliwością na każdy koncert.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Łza się w oku kręci

Każdy rocznik ma inne wspomnienia.
Jakie by one nie były (grono pedagogiczne się zmienia) to z pewnością sam budynek miał duszę. Ciekawe czy jeszcze jest?
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 0

w VI też było fajnie ...

... tylko trzeba było trafić do odpowiedniej klasy :P
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 6

O tak fizyka i biologia :) czyli jak kiedys " wstretni" nauczyciele wzbudzaja usmuech i mile wspomnienia po latach :)
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 1
do góry