Widok
> A autorka wątku w pewien sposób to rozdzieliła. Ma faceta - a chce mieć jeszcze przyjaciela.
Był już taki wątek.
Nie ma w tym nic złego ani nie jest utopią. Sama mam takiego kumpla i wiem, że jest to możliwe, urodzinki, imieninki, imprezki, grile, rowery, prawdziwe, szczere, bez podtekstów a nawet ostatnio się okazało, że nie jest gejem :D
Był już taki wątek.
Nie ma w tym nic złego ani nie jest utopią. Sama mam takiego kumpla i wiem, że jest to możliwe, urodzinki, imieninki, imprezki, grile, rowery, prawdziwe, szczere, bez podtekstów a nawet ostatnio się okazało, że nie jest gejem :D
@Ilona- to niech @mmm Cię zatrudni :-) Ja już w ramach pomocy zajmę się wszystkimi formalnościami, składkami, podatkami itd :-)
@mmm - czyli twierdzisz, że wygrasz pierwszy zakład?? Jak już napisałam "nie mam nic przeciwko, a nawet jestem za :D".
Ciekawe kto z nas częściej ma rację, zakładamy się :P
@mmm - czyli twierdzisz, że wygrasz pierwszy zakład?? Jak już napisałam "nie mam nic przeciwko, a nawet jestem za :D".
Ciekawe kto z nas częściej ma rację, zakładamy się :P
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
@Ilona
jeszcze cie nie zatrudnilismy ;) najpierw musimy z Majka przeprowadzic z toba rozmowe kwalifikacyjna ;)
rety jak to sie szybko rozwija, od zakladu w 5 minut do firmy z 3 pracownikami :D az strach pomyslec co bedzie za miesiac ;) nasz projekt ma szanse zlikwidowac bezrobocie :D przydaliby sie tylko jacys sponsorzy, ale ta czescia biznesu zajmie sie Majka :D
jeszcze cie nie zatrudnilismy ;) najpierw musimy z Majka przeprowadzic z toba rozmowe kwalifikacyjna ;)
rety jak to sie szybko rozwija, od zakladu w 5 minut do firmy z 3 pracownikami :D az strach pomyslec co bedzie za miesiac ;) nasz projekt ma szanse zlikwidowac bezrobocie :D przydaliby sie tylko jacys sponsorzy, ale ta czescia biznesu zajmie sie Majka :D
@mmm - a to już sobie wygraj :P
Spokojnie możesz mi powierzyć mi finanse firmowe.
Taka ze mnie hazardzistka, że jesteś jedyną osobą, z którą się zakładam. Chyba wyzwalasz we mnie duszę hazardzistki ;-))))
A z Ilony, dobra koleżanka, ufa mi :-)
@mmm - trzymaj się z nami, daleko zajdziesz :D Ja tam mogę się zając każdą częścią biznesu :-) Oczywiście licząc na Twoją pomoc.
To kiedy rozmowa kwalifikacyjna z Iloną?
Spokojnie możesz mi powierzyć mi finanse firmowe.
Taka ze mnie hazardzistka, że jesteś jedyną osobą, z którą się zakładam. Chyba wyzwalasz we mnie duszę hazardzistki ;-))))
A z Ilony, dobra koleżanka, ufa mi :-)
@mmm - trzymaj się z nami, daleko zajdziesz :D Ja tam mogę się zając każdą częścią biznesu :-) Oczywiście licząc na Twoją pomoc.
To kiedy rozmowa kwalifikacyjna z Iloną?
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
@M-a-j-k-a
ryba sa faceci jakich byscie wy kobiety chcialy, a rakami sa realni faceci wokol was :D
przydatni do? ;)
a jezeli chodzi o twoj pesymizm to mam wrazenie z obecnych tutaj jestes bardziej z tej drugiej, optymistycznej grupy ;) a moze to tylko kamuflaz? ;) albo tak to wyglada w porownaniu ;)
ryba sa faceci jakich byscie wy kobiety chcialy, a rakami sa realni faceci wokol was :D
przydatni do? ;)
a jezeli chodzi o twoj pesymizm to mam wrazenie z obecnych tutaj jestes bardziej z tej drugiej, optymistycznej grupy ;) a moze to tylko kamuflaz? ;) albo tak to wyglada w porownaniu ;)
@mmm- "przydatni do? ;)"
proszę Cię, znowu chcesz, abym za dużo tak na forum napisała :-)
OK, zdradzę jedną rzecz - jesteście przydatni do pieczenia kiełbachy na ognisku. Nie znoszę tego robić i zawsze się znajdzie, jakiś miły pan, który upiecze :-)
Jak już wcześniej Tobie napisałam, typowa kobieta ze mnie. Mam wiele twarzy, ale mam poczucie humoru, nawet jak bywam pesymistka :D
ps. Chyba zdominowaliśmy koleżanki watek :-)))
proszę Cię, znowu chcesz, abym za dużo tak na forum napisała :-)
OK, zdradzę jedną rzecz - jesteście przydatni do pieczenia kiełbachy na ognisku. Nie znoszę tego robić i zawsze się znajdzie, jakiś miły pan, który upiecze :-)
Jak już wcześniej Tobie napisałam, typowa kobieta ze mnie. Mam wiele twarzy, ale mam poczucie humoru, nawet jak bywam pesymistka :D
ps. Chyba zdominowaliśmy koleżanki watek :-)))
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....
Wracając do tematu;)
Akceptuję i toleruję przyjaciół mojego mężczyzny którzy byli przede mną. Nie przeszkadza mi, kiedy z naszymi wspólnymi nowymi znajomymi wyjdzie na piwo i jest przewaga kobiet. Ale gdyby szukał kumpeli tak jak ten post to bym się wk%#%ła.
I działa to w dwie strony. On akceptuje moich przyjaciół, którzy byle przed nim. Ale nie byłby szczęśliwy gdybym poszukiwała nowych kolegów na forum.
A Wy? Nie przeszkadzało by Wam, że Wasz partner szuka przyjaciela płci przeciwnej to takich atrakcji jak rolki i inne?
Akceptuję i toleruję przyjaciół mojego mężczyzny którzy byli przede mną. Nie przeszkadza mi, kiedy z naszymi wspólnymi nowymi znajomymi wyjdzie na piwo i jest przewaga kobiet. Ale gdyby szukał kumpeli tak jak ten post to bym się wk%#%ła.
I działa to w dwie strony. On akceptuje moich przyjaciół, którzy byle przed nim. Ale nie byłby szczęśliwy gdybym poszukiwała nowych kolegów na forum.
A Wy? Nie przeszkadzało by Wam, że Wasz partner szuka przyjaciela płci przeciwnej to takich atrakcji jak rolki i inne?
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
Wracając do temu. W 100% zgadam się z Tinker. Absolutnie nie akceptowałabym faktu, że mój facet szuka w necie koleżanki do jazdy na rolkach itp. Jak wcześniej ktoś napisał, dla mnie podejrzany jest fakt, iż autorka szuka kolegi. Nie pisze, że towarzystwa może być obojga płci. Nie to musi być kolega. Jak dla mnie, nie halo.
@mmm - masz rację, zapomniałam o odkurzaniu, fakt do tego, jak najbardziej by się przydał :D i jeszcze mycia podłóg :D
Chyba prawa nie łamiemy :-)))
@mmm - masz rację, zapomniałam o odkurzaniu, fakt do tego, jak najbardziej by się przydał :D i jeszcze mycia podłóg :D
Chyba prawa nie łamiemy :-)))
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością....