Widok
powstalo kilka watkow przynajmniej odnosnie spotkan, spacerkow itp....na forum niby owszem dziewczyny chetne jak najbardziej na spotkanko ale jak co do czego to ....cisza ...sama sobie rzepke skrobie ;) ja jestem otwarta ogolnie osoba ale jesli ktos nie i nie to na sile nic sie nie zrobi no ale tak to juz jest...
szkoda,że nie ma nikogo z banina, też bym sobie pospacerowała:)
Ale ja bywam na morenie, bo tam mam rodziców, więc jakoś wiosną czemu nie:)
Ale ja bywam na morenie, bo tam mam rodziców, więc jakoś wiosną czemu nie:)
agitka mój mąż jest z marusarzówny tylko to dłuuuga ulica:) ja też z moreny ale z orańskiej. Tak więc i teściów i moich rodziców mamy na morenie.
Gosiak:-)
Jasiek ma 5 miesięcy. A spaceruję różnie:) Zazwyczaj koło Kościoła,jak jest cieplej to na plażę. Spaceruję razem z koleżanką która ma synka 6 miesięcznego:) Wychodzimy zazwyczaj ok.11:) A Ty? Możemy się jakoś spotkać,a moze powiedz jaki masz wózeczek,a nuż skojarzę;)
Jasiek ma 5 miesięcy. A spaceruję różnie:) Zazwyczaj koło Kościoła,jak jest cieplej to na plażę. Spaceruję razem z koleżanką która ma synka 6 miesięcznego:) Wychodzimy zazwyczaj ok.11:) A Ty? Możemy się jakoś spotkać,a moze powiedz jaki masz wózeczek,a nuż skojarzę;)
Polianna
przepraszam,ze dopiero teraz pisze,ale nie zauważylam Twojego wpisu.
Moja córcia ma 2 lata i prawie 4 miesiace, czyli rocznikowo tak jak starsza córka Niki84Gd ( ciekawe jakie szanse ma na przedszkole....)
mieszkamy w starszej częsci Chelmu, ale czesto nasz spacer to obchod wokol starej i nowej chelmskiej dzielnicy.I tak jak Nika84gd, czasami mala wybiera spacer na nogach i wtedy zasieg spaceru o wiele krotszy...
Pozdrawiam
przepraszam,ze dopiero teraz pisze,ale nie zauważylam Twojego wpisu.
Moja córcia ma 2 lata i prawie 4 miesiace, czyli rocznikowo tak jak starsza córka Niki84Gd ( ciekawe jakie szanse ma na przedszkole....)
mieszkamy w starszej częsci Chelmu, ale czesto nasz spacer to obchod wokol starej i nowej chelmskiej dzielnicy.I tak jak Nika84gd, czasami mala wybiera spacer na nogach i wtedy zasieg spaceru o wiele krotszy...
Pozdrawiam
Ja jestem ze Stogów :)
ciągle chodze na samotne spacerki z moim małym.
Nieraz widze dużo spacerujących mam, ale jakoś głupio mi podejść i zagadać. Jestem zbyt nieśmiała żeby to zrobić.
Z chęcią się umówię na jakiś wspólny spacerek, zawsze będzie raźniej niż samemu.
jak co to poznać nas po takiej spacerowce: http://img408.imageshack.us/img408/3576/spacerowka.png
Moje gg:1907939
ciągle chodze na samotne spacerki z moim małym.
Nieraz widze dużo spacerujących mam, ale jakoś głupio mi podejść i zagadać. Jestem zbyt nieśmiała żeby to zrobić.
Z chęcią się umówię na jakiś wspólny spacerek, zawsze będzie raźniej niż samemu.
jak co to poznać nas po takiej spacerowce: http://img408.imageshack.us/img408/3576/spacerowka.png
Moje gg:1907939
heh nie :-)
ja mam dwie córcie - w chwili obecnej mają rzeczywiście różowe kurteczki i czapeczki :-)
ale chyba nie nas widziałaś :-)
my jeździmy czerwonym Peg Perego a starsza Julka rózową spacerówką ze swoją lalą ;-)
Poruszamy się na trasie lubuska- odrzańska- czasami biegańskiego
albo sieć 34 na Buczka + mięsny ;-)
ja mam dwie córcie - w chwili obecnej mają rzeczywiście różowe kurteczki i czapeczki :-)
ale chyba nie nas widziałaś :-)
my jeździmy czerwonym Peg Perego a starsza Julka rózową spacerówką ze swoją lalą ;-)
Poruszamy się na trasie lubuska- odrzańska- czasami biegańskiego
albo sieć 34 na Buczka + mięsny ;-)
www.naszekobiece.fora.pl
moje bąble między 12-14:30 śpią, tak więc na siebie nie wpadniemy
My też lubimy chodzić w rejon mosiru, bo tam nie jeżdża samochody i nie muszę tak ciągle głową kręcic za Julką ;-)
Ja mieszkam przy tych domkach.
W weekendy zazwyczaj pakujemy tobołki i o 10 wędrujemy do Głównego na halę za zakupy :-) a później karmimy gołąbki, jemy lody i takie tam :-)
My też lubimy chodzić w rejon mosiru, bo tam nie jeżdża samochody i nie muszę tak ciągle głową kręcic za Julką ;-)
Ja mieszkam przy tych domkach.
W weekendy zazwyczaj pakujemy tobołki i o 10 wędrujemy do Głównego na halę za zakupy :-) a później karmimy gołąbki, jemy lody i takie tam :-)
www.naszekobiece.fora.pl
no to chełmiaczki, albo chełmkówny ja się piszę na spotkanie latem :)
jutro spotykam się z Agaa na Ujeścisku a w piątek przyjeżdża nareszcie mój mąż tak więc do świąt jestem już zaklepana ;) za krótko przyjeżdżam do Gda :(
jutro spotykam się z Agaa na Ujeścisku a w piątek przyjeżdża nareszcie mój mąż tak więc do świąt jestem już zaklepana ;) za krótko przyjeżdżam do Gda :(
Emilia 14.11.2009
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
Dziewczyny,
wychodzi,ze mieszkamy bardzo blisko siebie.
NikaGda,
z Twojego opisu wynika,ze mieszkamy rzut beretem od siebie. Ja mieszkam po drugiej stronie mostu...
Do Bieganskiego to 5 minut drogi - tzn gdzie mieszka Aleksandra
moje dziecie nie ma okreslonej pory snu w ciagu dnia 9 czasami nie spi wcale) , stad w zaleznosci od zamiarow spacerujemy w roznych godzinach.To ktora chetna na jakis spacerek po swietach, np .w srode?
wychodzi,ze mieszkamy bardzo blisko siebie.
NikaGda,
z Twojego opisu wynika,ze mieszkamy rzut beretem od siebie. Ja mieszkam po drugiej stronie mostu...
Do Bieganskiego to 5 minut drogi - tzn gdzie mieszka Aleksandra
moje dziecie nie ma okreslonej pory snu w ciagu dnia 9 czasami nie spi wcale) , stad w zaleznosci od zamiarow spacerujemy w roznych godzinach.To ktora chetna na jakis spacerek po swietach, np .w srode?
wiola - ja jestem z Chełmu, mam córcie 3,5 ms i chętnie wybiorę się na spacer i ploteczki ;))
może dołączą sie do nas jeszcze jakieś Mamusie z okolic? :))
może dołączą sie do nas jeszcze jakieś Mamusie z okolic? :))
"Dobre rodzicielstwo to w dużej części umiejętność radzenia sobie z własną bezradnością. (..) Trzeba rozstać się z wyobrażonym i wymarzonym dzieckiem po to, by spotkać się z tym, które ma się we własnym domu." A. Stein
Ostatnio byłam na placu przy podstawówce i bardzo fajnie się mały tam bawił. Wcześniej jak tam byliśmy to było mnóstwo komarów, pomyślałam że zawsze tam ich tyle, ale może akurat na taki dzień trafiliśmy, bo ostatnio ani jednego.
Więc raczej na ten plac będziemy chodzić.
My w różnych godzinach chodzimy, ale zazwyczaj między 10-14
Więc raczej na ten plac będziemy chodzić.
My w różnych godzinach chodzimy, ale zazwyczaj między 10-14