Mhm...zapodam sobie ten szpinak ...i posypię parmezanem :)
Będę miała pretekst do jeszcze jednej lampki wina. Tym razem chardonnay.
Chodzi za mną zbiornik na deszczówkę. Muszę coś...
rozwiń
Mhm...zapodam sobie ten szpinak ...i posypię parmezanem :)
Będę miała pretekst do jeszcze jednej lampki wina. Tym razem chardonnay.
Chodzi za mną zbiornik na deszczówkę. Muszę coś wymyśleć.
Spokojnego i przyjemnego działkowania.
zobacz wątek