Odpowiadasz na:

Re: TVN - popłuczyny i tanie igrzyska.

W czasie reklam - to co zwykle. Ściszam tv na maxa, odwracam głowę w kierunku lapka i pochłaniam informacje. Kątem oka obserwuję czy aby nie pojawił się ON. I tak jakoś leci... No ewentualnie... rozwiń

W czasie reklam - to co zwykle. Ściszam tv na maxa, odwracam głowę w kierunku lapka i pochłaniam informacje. Kątem oka obserwuję czy aby nie pojawił się ON. I tak jakoś leci... No ewentualnie przeskakuję na jakiś kanał sportowy i tam spędzam czas reklamowy.

zobacz wątek
12 lat temu
admin137

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry