Trudne pytania

Zapowiada się ciekawy, wesoły, wzruszający spektakl.
no i grają dzieci i młodzież!

Witam, właśnie wróciłam z opery. Przedstawienie z pewnością nie jest propozycją dla uczniów w wieku od 5 do 9 lat.

Byliśmy z grupą dzieci. Spektakl nudny, bardzo trudny w odbiorze dla młodego widza. Nie warty zachodu.

Spektakl ciekawy, wesoły i zarazem wzruszający. Bardzo fajna muzyka i utwory śpiewane przez dzieci i młodzież. Poza tym efekty świetlne i scenografia :)
Warto zobaczyć taki spektakl!!!

Piszecie o tym, że ten spektakl nie jest dla małych dzieci, ja mam 6-cio latkę, byłem z nią wczoraj w operze i stwierdzam, że młodzi aktorzy znakomicie dotarli do mojej córki. Osobiście mam dość chodzenia z dzieckiem na spektakle, w których dorośli przebrani za postaci z bajek udają w sposób nienaturalny jakieś stwory. Dzieci powinny poznawać świat nie oszukany, ale również bajkowy - co w spektaklu naprawdę dobrze pokazały grający młodzi aktorzy i szczery oraz prawdziwy, czego dzieciom się odbierze sie nigdy. Również uważam, że spektakl nie był zbyt trudny dla mojego dziecka, które powinno oglądać rzeczy mądre, a rolą rodziców i nauczycieli jest potem wyjaśnienie i porozmawianie o tym, co w przesłaniu opowieści było wartościowe. Uważam, że młodzi bohaterowie znakomicie zagrali swoje role i jestem pełen szacunku dla Twórców tego naprawdę wartego obejrzenia widowiska, których mało w Polsce. Polecam na 200% Szkoda, że nie gracie go częściej

byłem na spektaklu i na pewno nie jest to spektakl dla młodszych dzieci. Sam mam problem z tym spektaklem, bo pierwszy akt jest raczej dla młodszych, a drugi dla starszych dzieci. Właściwie wyszedł trochę spektakl dla nikogo (nie licząc rodziców, którzy mogą być dumni ze swoich dzieci), bo ani dla młodszych (przez brutalny drugi akt), ani dla starszych (z uwagi na bajkową, naiwną pierwszą część).

nie zgadzam się, druga część ma momenty brutalne, ale jak się ogląda Króla Lwa, to momenty w tamtej bajce są brutalniejsze, a wydaje mi się, że pokazanie prawdziwego świata daje szansę wyboru między dobrym a złym postępowaniem dzieci. Ja osobiście drugą część odebrałam jako naprawdę rodzinną i pokazującą, że dziecko potrzebuje miłości rodziców by być szczęśliwe i to szczęście widziałam w bohaterach ...

Dzieci zagrały rewelacyjnie ,owszem sa dwie części ,pierwsza jakby dla młodszych widzów druga dla młodziezy dlatego mozna pogodzić rózne warstwy wiekowe.Treść spektaklu do interpretacji przez ogladajacych ,każdy z nas widzi to inaczej.Najbardziej podobało mi sie zakończenie wykonane przez ,,Fisiulka"- wprowadził widownię w nieprzymusowy aplauz,brawo dla tego aktora wykonał to znakomicie i wszyscy bili brawo z entuzjazmem ,byłem na spektaku o 11.30

Zgadzam się, po każdym spektaklu jeśli ma przeslanie edukacyjne rodzicow, wychowawców rolą powinno być porozmawianie ze swoimi pociechami ... a nie przyjście i bezmyślne obejrzenie sztuki :)

Nie mogłam przegapic twórczości młodego,nie zauwazanego twórcy p.Karola Świtajskiego, jestem jego fanka i jestem na każdym z jego udziałem widowisku, ale to co obecnie robi to przerasta wszelkie oczekiwania,,gratuluję i oby takich ludzi było więcej, szkoda,z e go nie zauważa telewizja i ludzie ;którzy żądza w tym kulturalnym świecie.Panie Karolu, kolejny musical Trudne pytania jest piękny,naturalny a grające dzieci sa niesamowite.Włożył Pan w to wszystko ,serce ale czy to sie choć w jakimś stopniu skompensowało, czuję,z e nie ale wiem tez ,ze dla radości,usmiechiu dzieci zrobi Pan wszystko ,poświęcajac sie siebie całego charytatywnie. Dziękuję w imieniu wszystkich i zachęcam aby każdy poszedł na spektakl i choć na chwilke znalazł się w innym świecie ,,,polecam, bo ja pójde jak bedzie grany jeszcze raz..tak jak teraz w listopadzie na Okruchy życia-byłam trzy razy ale pójde czwarty raz bo za każdym razem odnajduje cos nowego,,warto;)