Re: UNISEX - czyli podziękujcie Panie socjalistom za cenę Waszego ubezpieczenia
> W ostatnich latach coraz większa liczba kobiet posiada prawo jazdy, więc i statystyki mogą ulec zmianie :)
Nie uważam, że kobiety to gorsi kierowcy. Przeciwnie. Często poruszają się po...
rozwiń
> W ostatnich latach coraz większa liczba kobiet posiada prawo jazdy, więc i statystyki mogą ulec zmianie :)
Nie uważam, że kobiety to gorsi kierowcy. Przeciwnie. Często poruszają się po drogach bardziej ostrożnie, wykazują większą zdolność przewidywania i są mniej skłonne do popisów. Jednak wzrost liczby kobiet za kierownicą będzie miał odzwierciedlenie w statystykach.
To bez znaczenia. Mówiąc o mniejszej szkodowości kobiet nie miałem na myśli mniejszej ilości szkód.Wręcz - w przeliczeniu na np. 1000 ubezpieczonych - kobiety ilościowo są nawet troszkę bardziej szkodowe od facetów. Tyle, że KWOTA wypłacanych świadczeń, ze szkód spowodowanych przez kobiety jest WZGLĘDNIE niższa.
Wynika to z prostego faktu: kobiety powodują znacznie mniej (w ilościach względnych) poważnych wypadków. Natomiast więcej - stłuczek i "szkód parkingowych". Czyli, że są to głównie szkody "na blasze" a nie "na ciele". Szkody cielesne często kończą się np. zasądzeniem renty czy przynajmniej pięciocyfrowym odszkodowaniem. I to jest główny ból dla Towarzystw - a nie szkody "blacharskie"
PS: gili-gili :]
zobacz wątek