Widok
USC Gdańsk- co i jak ?
Dziewczyny ustaliłam termin ślubu cywilnego. Wszystko zapłaciłam, podpisałam itd.:) Ale mam dylemat, bo przeczytałam gdzieś o zamawianiu szampana i oprawy muzycznej na ślub a mnie nikt nie pytał w urzędzie czy chcę mieć coś takiego :) Jeśli wiecie coś na ten temat to piszcie jak to wygląda:) Acha i jak macie jakieś fotki ze swoich ślubów w USC w Gdańsku to wstawcie proszę, bo jestem ciekawa jak to wszystko wygląda :P
Nikt Cię nie pytał bo tego się nie załatwia w UM.Szampana i oprawę muzyczną zamawiasz na miejscu w Ratuszu w dniu ślubu tzn.na piętrze na korytarzu siedzi pani przy stoliku i jej mowisz co chcesz- muzykę , szampan - może być też fotograf jak niemasz.Szampana przywozicie swojego - oni tylko rozlewają na sali dla gości.I płaci się od rozlanej butelki.1 szampan to ok 6-7 kieliszków.Nic więc nie załatwia się wcześniej - poprostu jak będziecie te 15-20 min przed wszystko załatwia się "od ręki".
Uzupełniam swoją odpowiedź - za rozlanie szampana było 10 zł od 1 butelki - niewiem dokładnie ile teraz ale nikt nie pisał w międzyczasie by podrożało.Co do sali nie są takie małe.Tam , gdzie udzielany jest ślub "wejdzie" spokojnie ok 50 osób (myśle , że max nawet 60 :) a na sali , gdzie częstuje się gości szampanem spokojnie dużo więcej :))
Ojej no to dobrze, bo my zapraszamy ok. 60 osób. Oczywiście zakładam, że nie wszyscy też przyjdą dlatego uważam, że 50 osób będzie na bank :) Mam jeszcze pytanie czy w tej sali gdzie pije się szampana to jest wystarczająco dużo czasu na składanie życzeń ? Bo słyszałam, że to odbywa się w zawrotnym tempie i nie ma na nic czasu :P
No jak bedziecie mieli ok 50 osob to na Sali Toastowej macie ok 20 min "do następnej pary" .Także rzeczywiście wszystko dzieje się w "zawrotnym" tempie ale spoko :))Może troszkę dłużej - w tym dniu nie patrzy się na zegarek "bo szczęśliwi czasu nie mierzą" :)) więc nie umiem dokładnie powiedzieć ile tam byliśmy.Ale spokojnie wszyscy zdązyli bez pośpiechu wypić szampana, złożyc życzenia porozmawiac chwilę więc myśle , że nie było aż tak mało czasu.
nie ma obowiazku:)
Bylam na slubie latem,gdzie mloda para wyszla od razu po slubie na parking, staneli i przyjmowali zyczenia - slub na 80 osob (60 na wesele szlo + znajomi), drzwiod sali slubow byly uchylone.
Rok temy, na innym slubie, mloda para w Sali Toastowej przyjmowala zyczenia - nie bylo ani szampana ani muzyki w tym czasie- na slubie bylo ok 15 osob.
A jeszcze inna para, w tym roku, nie brala na Sali Toastowej szampana ale wzieli muzyke,zeby nie bylo dretwo podczas skladania zyczen. I to tez byla fajna opcja-tym bardziej ze bylo ok 50-60 osob skladajacych zyczenia.
Bylam na slubie latem,gdzie mloda para wyszla od razu po slubie na parking, staneli i przyjmowali zyczenia - slub na 80 osob (60 na wesele szlo + znajomi), drzwiod sali slubow byly uchylone.
Rok temy, na innym slubie, mloda para w Sali Toastowej przyjmowala zyczenia - nie bylo ani szampana ani muzyki w tym czasie- na slubie bylo ok 15 osob.
A jeszcze inna para, w tym roku, nie brala na Sali Toastowej szampana ale wzieli muzyke,zeby nie bylo dretwo podczas skladania zyczen. I to tez byla fajna opcja-tym bardziej ze bylo ok 50-60 osob skladajacych zyczenia.
