Odpowiadasz na:

Re: UWAGA!!! BAJKOWY KONKURS!!!

-Nie, nie, nie! -Krzyknęła stara gofrownica przepychając się z ekspresem do kawy na kuchennym blacie. -To niedorzeczne, żeby taki zwyczajny srebrzak jak Ty miał czelność uważać się za najważniejszy... rozwiń

-Nie, nie, nie! -Krzyknęła stara gofrownica przepychając się z ekspresem do kawy na kuchennym blacie. -To niedorzeczne, żeby taki zwyczajny srebrzak jak Ty miał czelność uważać się za najważniejszy sprzęt w kuchni!
-Bzdura. -Krzyczał ekspres. -Wypraszam sobie, po pierwsze to wcale nie jestem zwyczajny tylko ciśnieniowy! A to, że jestem młody to akurat mój atut.
-Atut! -zaśmiała się wielka lodówka, możecie się kłócić, a i tak wszyscy wiedzą, że najważniejsza jestem JA! No powiedzcie, kto widział kuchnię bez lodówki? Ale co Wy małe AGD możecie wiedzieć o prawdziwym, wielkim świecie.
-Liczy się doświadczenie! -Z uporem krzyczała gofrownica.
-I wyjątkowość! -wtórował jej ekspress do kawy. -A poza tym, niech zadecydują łyżeczki, one bywaj tu i tam, one będą wiedziały kto jest najważniejszy.
Tymczasem, ze swojego bujaczka, całej tej dyskusji przysłuchiwała się mała Zuzia, obserwowała co chwilę przekręcając różowego smoka.
-To jest myśl, łyżeczki znają się na rzeczy, ostatnio jedna była ze mną i mamą na plaży, jedna była nawet w Zoo. -Powiedziała. -A tak poza tym, to po co w ogóle się kłócicie? Przecież wiadomo, że najważniejsza jest moja mama.
-Oj Zuziu, twoja mama jest człowiekiem, więc nie może z nami konkurować, to konkurs na najważniejszy sprzęt w kuchni. -Łagodnie powiedziała lodówka, uśmiechając się do dziewczynki.
-Ja tam nie wiem, mam a to mama. -Zamyśliła się Zuzia. -No ale po co się kłócicie?
-Bo jeśli będziemy wiedzieć, kto jest najważniejszy, to.... to... -W tym momencie wielka lodówka się zawahała.
-To wtedy będzie tym najważniejszym sprzętem. -Tryumfalnie powiedział ekspress do kawy.
-Czy ja wiem. -Zamyśliła się Zuzia dalej bujając się na swoim bujaczku. -Czy to znaczy, że jak już będziecie wiedzieć kto jest najważniejszy, to będziecie go bardziej lubić?
-Yyy... nie do końca. -Zmieszała się gofrownica. -Lubimy się tak samo cały czas, chociaż czasami się kłócimy.
-To może będziecie bardziej mili dla zwycięzcy? Albo będziecie się częściej z nim bawić? -Próbowała dociec dziewczynka.
-Lubimy się ze sobą bawić, więc pewnie to się akurat nie zmieni. -Zamyślił się ekspress do kawy.
- Skoro więc nic się nie zmieni, po co się kłócicie? Moja mama lubi was wszystkie, ja też, chociaż jestem jeszcze za mała żeby pić kawę. Uśmiechnęła się w stronę ekspressu. -Jak mama robi gofry, to najpierw musi wyjąć z lodówki mleko i jajka, a jak już gofry zrobi, to robi sobie kawę. Tata wtedy pije sok i też wyjmuje go z lodówki.
-Ha! Krzyknęła uradowana lodówka. -Miałam rację, jestem najważniejsza!
-Ale gdyby nie ja, to z tych jajek i mleka nie byłoby gofrów. -Przekrzykiwała gofrownica.
-Gofrownica ma rację. -Próbowała uspokoić towarzystwo Zuzia. -Wszystkie jesteście wyjątkowe i bardzo potrzebne. A to, że jesteście od siebie tak różne, to nawet dobrze, bo dzięki temu mamy pyszny podwieczorek.
-Za mała jesteś jeszcze na podwieczorki, przecież póki co jesz tylko mleko. -Zażartowały łyżeczki.
-Oj tam. -Uśmiechnęła się dziewczynka przekładając z reki do ręki różowy smoczek. -Może i jestem mała, ale swoje wiem. Poza tym, moja mama po takim podwieczorku zawsze jest szczęsliwa i uśmiechnięta, a to chyba dobrze, i to znaczy, że dla niej wszystkie jesteście ważne.
Nagle, do kuchni przyszła mama Zuzi, odpięła dziewczynkę i wzięła ją na ręce.
-I co mały Smoku. -Powiedziała całując Zuzię w czubek noska. -Co tak się przyglądasz tym szafkom? Rozmawiasz z kimś? -Uśmiechała się dalej chodząc z dziewczynką po kuchni. -Może masz ochotę na deserek? -Powiedziała, wyjmując z lodówki owocowy słoiczek. -A potem mama zrobi sobie kawę. -Rozmarzyła się zerkając na nowy ekspress.
-O, w takim razie zrobimy też gofry. -Wesoło powiedział tata wchodząc do kuchni. Zabrał Zuzię od mamy.Dziewczynka zdążyła się jeszcze odwrócić, i puściła w stronę kuchennych sprzętów znaczący uśmiech.
-O tak. -Pomyślała dziewczynka. -Wszyscy dla mnie jesteście ważni ;)

zobacz wątek
13 lat temu
emiliana

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry