Re: Ubój rytualny zwierząt
No tak. Good point, ale co to wnosi do sprawy samego uboju? Czy baranek zabity w sposób rytualny zabijany jest specjalnie tak, żeby nie cierpiał? Czy hormony stresu i adrenalina uwalniają się...
rozwiń
No tak. Good point, ale co to wnosi do sprawy samego uboju? Czy baranek zabity w sposób rytualny zabijany jest specjalnie tak, żeby nie cierpiał? Czy hormony stresu i adrenalina uwalniają się podczas takiego zabijania i przenikają każdą komórkę jego ciała? Bo z tego, co wiem i co czytałem kiedyś na forum żydów polskich, to jednym z podstawowych elementów uboju rytualnego jest zminimalizowanie cierpienia zwierzęcia. Choć oczywiście na pierwszy rzut oka podrzynanie gardła wcale fajnie nie wygląda.
zobacz wątek