Widok
Ujarzmić silną osobowość...
Witam :-)
Jestem od niedawna mieszkanką Gdańska. To świetne miasto tylko trudno się w nim zadomowić komuś z zupełnie innej części
Polski. Nie znam tutaj prawie nikogo więc jeśli ktoś ma ochotę na kontakt -zapraszam:-) Mam 38 lat, 12-letniego syna i silną osobowość, która najpierw przyciąga a później odstrasza mężczyzn.... Na szczęście tylko tych słabych bo silni wyginęli jak dinozaury! A może się mylę?
Ach.... Wczoraj taki silny porysował mi zderzak na parkingu i uciekł więc MU gatuluję!!!!
Zostałam z problemem bo nawet ne znam tutaj dobrego lakiernika:-(
Czy ktoś mnie uratuje?
Mo
Jestem od niedawna mieszkanką Gdańska. To świetne miasto tylko trudno się w nim zadomowić komuś z zupełnie innej części
Polski. Nie znam tutaj prawie nikogo więc jeśli ktoś ma ochotę na kontakt -zapraszam:-) Mam 38 lat, 12-letniego syna i silną osobowość, która najpierw przyciąga a później odstrasza mężczyzn.... Na szczęście tylko tych słabych bo silni wyginęli jak dinozaury! A może się mylę?
Ach.... Wczoraj taki silny porysował mi zderzak na parkingu i uciekł więc MU gatuluję!!!!
Zostałam z problemem bo nawet ne znam tutaj dobrego lakiernika:-(
Czy ktoś mnie uratuje?
Mo
"bo silni wyginęli jak dinozaury!"
==
W przyrodzie nic nie ginie - skoro są silne kobiety to mężczyźni stali się słabi aby równowaga sił w przyrodzie została zachowana...
Śmiem zaryzykować twierdzenie, że silny mężczyzna wcale nie szuka silnej kobiety bo po co mu taka? Trudno się nią opiekować, zaimponować...
"Wczoraj taki silny porysował mi zderzak na parkingu i uciekł"
==
Gdzie Ty tu widzisz siłę? To był pospolity cham, który nie miał nawet cywilnej odwagi się przyznać i pokryć szkody.
Tak się silni nie zachowują, ale słabi i na dodatek nieuczciwi prostacy.
==
W przyrodzie nic nie ginie - skoro są silne kobiety to mężczyźni stali się słabi aby równowaga sił w przyrodzie została zachowana...
Śmiem zaryzykować twierdzenie, że silny mężczyzna wcale nie szuka silnej kobiety bo po co mu taka? Trudno się nią opiekować, zaimponować...
"Wczoraj taki silny porysował mi zderzak na parkingu i uciekł"
==
Gdzie Ty tu widzisz siłę? To był pospolity cham, który nie miał nawet cywilnej odwagi się przyznać i pokryć szkody.
Tak się silni nie zachowują, ale słabi i na dodatek nieuczciwi prostacy.
Nudziasz
Zdaniem Józefa Tischnera i jego góralskiej teorii poznania są trzy prawdy: Święta prowda, Tyż prowda i stolec prowda. ;))
a do "głosicieli prawd" powiem tylko tyle, że prawdziwy dżentelmen nigdy nie wyraża się obraźliwie czy wulgarnie o kobietach, zwłaszcza w ich obecności.
A żadna, szanująca się, kobieta nie ścierpi takiego w swoim towarzystwie.
To jeden z podstawowych elementów dobrego wychowania, jaki mężczyzna powinien wynieść z domu.
Zdaniem Józefa Tischnera i jego góralskiej teorii poznania są trzy prawdy: Święta prowda, Tyż prowda i stolec prowda. ;))
a do "głosicieli prawd" powiem tylko tyle, że prawdziwy dżentelmen nigdy nie wyraża się obraźliwie czy wulgarnie o kobietach, zwłaszcza w ich obecności.
A żadna, szanująca się, kobieta nie ścierpi takiego w swoim towarzystwie.
To jeden z podstawowych elementów dobrego wychowania, jaki mężczyzna powinien wynieść z domu.
1. Nick "Mo" jest już w użyciu. Gdybyś, w zgodzie z Netykietą, najpierw troszkę poczytała Forum, zanim się odezwiesz - wiedziałabyś o tym.
2. Nie bardzo kumam, po co dajesz anons z informacją, że odstraszasz mężczyzn. Liczysz, że ktoś potraktuje to jako wyzwanie?
3. No i.. nie za bardzo wiadomo, czy szukasz znajomości, czy lakiernika ;)
2. Nie bardzo kumam, po co dajesz anons z informacją, że odstraszasz mężczyzn. Liczysz, że ktoś potraktuje to jako wyzwanie?
3. No i.. nie za bardzo wiadomo, czy szukasz znajomości, czy lakiernika ;)
Sadyl
ad1:)
No wybacz, ale jest tu tysiące użytkowników na różnych podforach;) Musiałaby tydzień 24h na dobę nadrabiać by wiedzieć jakie nicki są już w użyciu;);)
ad2:)
No fakt, nie potrzebnie to dodałaś. W sumie nie wyszła Ci autopromocja:)
ad3:)
Czy to ważne? Lakiernik może zostać znajomym, prawda?:)
ad1:)
No wybacz, ale jest tu tysiące użytkowników na różnych podforach;) Musiałaby tydzień 24h na dobę nadrabiać by wiedzieć jakie nicki są już w użyciu;);)
ad2:)
No fakt, nie potrzebnie to dodałaś. W sumie nie wyszła Ci autopromocja:)
ad3:)
Czy to ważne? Lakiernik może zostać znajomym, prawda?:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
> Musiałaby tydzień 24h na dobę nadrabiać by wiedzieć jakie nicki są już w użyciu;);)
A w czym problem? :D
A poważnie.. wystarczyłoby, żeby się zalogowała. Przy próbie rejestracji otrzymałaby info, że nick zajęty.
Faktem, ze przy tej wypowiedzi, trudno komuś zorientowanemu pomylić Mo z Mo ;)
> Lakiernik może zostać znajomym, prawda?
Ba.. nawet kochankiem czy mężem :D
Nota bene.. sąsiad dwa piętra nade mną jest fajnym i samotnym lakiernikiem.. Choc chyba ciut za młodym :)
A w czym problem? :D
A poważnie.. wystarczyłoby, żeby się zalogowała. Przy próbie rejestracji otrzymałaby info, że nick zajęty.
Faktem, ze przy tej wypowiedzi, trudno komuś zorientowanemu pomylić Mo z Mo ;)
> Lakiernik może zostać znajomym, prawda?
Ba.. nawet kochankiem czy mężem :D
Nota bene.. sąsiad dwa piętra nade mną jest fajnym i samotnym lakiernikiem.. Choc chyba ciut za młodym :)
Ha! Uderz w stół a nożyce się odezwą:-)
Autopromocja nie jest mi potrzebna i nie mam też ochoty nikogo odstraszać...
Dla prawdziwego mężczyzny silna kobieta może być wyzwaniem!
Co do nicku to nie jestem fanką forum internetowego i nie śledzę wszystkich wpisów więc z całym szacunkiem - przedmiotowe "Mo" toskrot od imienia:-)
Pan lakiernik był przemiły i jutro pomaluje zderzak:-)
Pozdrawiam i dziękuje za wszystkie wpisy.... Panu o niewybrednych opiniach o swoich koleżankach współczuje! Może trzeba zmienić region?!
Autopromocja nie jest mi potrzebna i nie mam też ochoty nikogo odstraszać...
Dla prawdziwego mężczyzny silna kobieta może być wyzwaniem!
Co do nicku to nie jestem fanką forum internetowego i nie śledzę wszystkich wpisów więc z całym szacunkiem - przedmiotowe "Mo" toskrot od imienia:-)
Pan lakiernik był przemiły i jutro pomaluje zderzak:-)
Pozdrawiam i dziękuje za wszystkie wpisy.... Panu o niewybrednych opiniach o swoich koleżankach współczuje! Może trzeba zmienić region?!
> Dla prawdziwego mężczyzny silna kobieta może być wyzwaniem!
Jeśli ktoś traktuje Cię jako wyzwanie.. to daj sobie z nim spokój. Bo jeśli już zdobędzie.. to co miałoby go przy Tobie trzymać?
NORMALNEGO (celowo nie piszę "prawdziwego") faceta silna kobieta nie odstrasza. I tyle. Inne cechy są istotne.
> Panu o niewybrednych opiniach o swoich koleżankach współczuje!
Współczucie.. leksykalnie i logicznie.. oznacza współodczuwanie..
Masz podobne doświadczenia do tego chwasta? ;)
PS: Jeśli chcesz rozszerzyć krąg znajomości, wpadnij na ognisko.
Jeśli ktoś traktuje Cię jako wyzwanie.. to daj sobie z nim spokój. Bo jeśli już zdobędzie.. to co miałoby go przy Tobie trzymać?
NORMALNEGO (celowo nie piszę "prawdziwego") faceta silna kobieta nie odstrasza. I tyle. Inne cechy są istotne.
> Panu o niewybrednych opiniach o swoich koleżankach współczuje!
Współczucie.. leksykalnie i logicznie.. oznacza współodczuwanie..
Masz podobne doświadczenia do tego chwasta? ;)
PS: Jeśli chcesz rozszerzyć krąg znajomości, wpadnij na ognisko.
do ktoś musi to powiedzieć.....Czytajac twoje wpisy jestem, odmozdzenie u twojego dziecka to nie efekt bajek tylko genow jakie dziecko otrzymalo od rodzicow.
Błąd na błedzie ,rozumiem ,że ty też
otrzymałeś dyslekcję od rodziców?
Trudno zeby z takimi genami wyrosl na intelektualiste...
Znam syna Crossa ,jest całkiem wykształcony i elokwentny jak na 12 latka
Błąd na błedzie ,rozumiem ,że ty też
otrzymałeś dyslekcję od rodziców?
Trudno zeby z takimi genami wyrosl na intelektualiste...
Znam syna Crossa ,jest całkiem wykształcony i elokwentny jak na 12 latka
Schopenhauer coś na ten temat wspomniał w jednym ze swoich dzieł "Erystyka, czyli sztuka prowadzenia sporów", a mianowicie o nader chętnie używanym argumencie ad personam, którzy stosują rozmówcy
widząc, że przeciwnik jest mocniejszy, zaczynają atakować go osobiście, obrażać lub w jakikolwiek sposób porzucać prawdziwy przedmiot dyskusji.
Ich celem jest również wyprowadzenie z równowagi dyskutanta.
Tymczasem już samo użycie tego rodzaju "chwytów erystycznych" źle świadczy przede wszystkim o osobie, która takowe wysuwa a nie o tej, do której są kierowane.
widząc, że przeciwnik jest mocniejszy, zaczynają atakować go osobiście, obrażać lub w jakikolwiek sposób porzucać prawdziwy przedmiot dyskusji.
Ich celem jest również wyprowadzenie z równowagi dyskutanta.
Tymczasem już samo użycie tego rodzaju "chwytów erystycznych" źle świadczy przede wszystkim o osobie, która takowe wysuwa a nie o tej, do której są kierowane.