Napisałem NAJCZĘŚCIEJ.
A co do ilości oglądań - liczy się nie to ile ich jest, ale ile z nich pada propozycji cenowych.
Niestety w tym bajzlu jaki zafundował nam pan Gowin często...
rozwiń
Napisałem NAJCZĘŚCIEJ.
A co do ilości oglądań - liczy się nie to ile ich jest, ale ile z nich pada propozycji cenowych.
Niestety w tym bajzlu jaki zafundował nam pan Gowin często dochodzi do tego, że część biur zamiast rozpoznać klienta szukającego ciąga go na ślepo po nieruchomościach, bo "może się na coś zdecyduje"
zobacz wątek