Widok
Urodzenie dziecka za granicą. Co z paszportem?
Moja koleżanka mieszka za granicą od 2 lat. Urodziła tam córkę, i teraz stara się o paszport z którym są problemy... A że nie najlepiej mówi po angielsku z nikim się nie może dogadać. Jedyne co zrozumiała to to że może coś spróbować załatwić w ambasadzie w dublinie. Do mam na emigracji.... Co trzeba zrobić/jakie dokumenty zrobić żeby dostać paszport dla dziecka?
ale o jaki paszpport stara sie: polski czy irlandzki?
jezeli polski, to do ambasady polskiej wDublinie, niech zajrzy na ich strone, jezeli o irlandzki, nie pomoge, ja bede starac sie o brytyjski,i na stronie Home Office, jest dokladnie napisane co potrzebuje dla dziecka...na pewno full birth certificate, z imionami i nazwiskiem obojga rodzicow plus wiem, ze cos wprowadzili teraz odnosnie polskich znakow , ale tego dokladnie sama nie wiem.
rowniez paszporty / dowody rodzicow rowniez
ale niech poszuka na forach internetowych badz stronie ambasady
jezeli polski, to do ambasady polskiej wDublinie, niech zajrzy na ich strone, jezeli o irlandzki, nie pomoge, ja bede starac sie o brytyjski,i na stronie Home Office, jest dokladnie napisane co potrzebuje dla dziecka...na pewno full birth certificate, z imionami i nazwiskiem obojga rodzicow plus wiem, ze cos wprowadzili teraz odnosnie polskich znakow , ale tego dokladnie sama nie wiem.
rowniez paszporty / dowody rodzicow rowniez
ale niech poszuka na forach internetowych badz stronie ambasady
Paszport innego kraju można wyrobić dziecku tylko w dwóch przypadkach, jeśli jedno z rodziców jest obywatelem danego kraju, lub jeśli rodzic ma pobyt stały w danym kraju w innych przypadkach można zapomnieć o paszporcie z innego kraju niż Polska.
Moja szwagierka i szwagier załatwiali paszport polski dla dziecka urodzonego w UK ale myślę że zasady są podobne albo nawet takie same. Rodzice dziecka muszą umówić się w ambasadzie, mieć certyfikat urodzenia się dziecka, paszporty lub dowody osobiste, można złożyć wniosek o paszport tymczasowy. Jeśli chodzi o paszport 5 letni, trzeba najpierw zarejestrować dziecko w Polsce, a potem z aktem urodzenia i w/w dokumentami składać wniosek o paszport w ambasadzie.
Całe te ceregiele trwały ponad pół roku tyle trwało załatwianie aby dziecko mogło przylecieć do Polski, drugie dziecko szwagierka urodziła w Polsce bo miała dość tej biurokracji:(
Moja szwagierka i szwagier załatwiali paszport polski dla dziecka urodzonego w UK ale myślę że zasady są podobne albo nawet takie same. Rodzice dziecka muszą umówić się w ambasadzie, mieć certyfikat urodzenia się dziecka, paszporty lub dowody osobiste, można złożyć wniosek o paszport tymczasowy. Jeśli chodzi o paszport 5 letni, trzeba najpierw zarejestrować dziecko w Polsce, a potem z aktem urodzenia i w/w dokumentami składać wniosek o paszport w ambasadzie.
Całe te ceregiele trwały ponad pół roku tyle trwało załatwianie aby dziecko mogło przylecieć do Polski, drugie dziecko szwagierka urodziła w Polsce bo miała dość tej biurokracji:(
wydaje mi sie bardziej, ze to polska ambasada robi problemy z wyrobieniem paszportu, ja akurat pracuje blisko ambasady i zdarza mi sie przechodzic obok ze znajomymi z pracy i nie moga uwierzyc o naszych zawilosciach paszportowych...
monka, bez komentarza, a ilu brytyjczykow mieszka w Hiszpanii i ni w zab po hiszpansku, a do tego nikt nie czepia sie...
monka, bez komentarza, a ilu brytyjczykow mieszka w Hiszpanii i ni w zab po hiszpansku, a do tego nikt nie czepia sie...
po ang dogadasz sie wszedzie, nawet hiszpanie mowia po angielsku. tu anglicy maja latwiej bo znaja jezyk ktorego pol swiata musi sie uczyc zeby porozumiec sie za granica.
niestety tak jest ze duza liczba polakow wyjechala bez znajomosci ang na wyspy. mi by bylo wstyd nie potrafic sie dogadac. przeciez sa szkoly, kursy itd. zeby poprawic znajomosc jezyka.
niestety tak jest ze duza liczba polakow wyjechala bez znajomosci ang na wyspy. mi by bylo wstyd nie potrafic sie dogadac. przeciez sa szkoly, kursy itd. zeby poprawic znajomosc jezyka.
Troszkę też się zdziwiłam bo teraz jest mnóstwo placówek,a już na pewno w polskiej ambasadzie idzie się dogadać po Polsku, w wielu urzędach są już Polacy tam pracujący, którzy są właśnie dla Polaków:) Są polskie placówki po to by pomóc osobom które nie mówią za dobrze w obcym języku, w imieniu zainteresowanego wszystko załatwiają od National Insurance Number po Child Tax Credit i inne takie, Warto zapłacić parę groszy i przynajmniej z barierą językową mieć święty spokój:)
Ja jednak nie neguję osób, które nie umieją języka angielskiego ponieważ mam wielu przyjaciół, którzy za cholerę nie mogą się go nauczyć choć widzę że się starają:) Ja powiem szczerze że jak wyjeżdżałam znałam dość dobrze język angielski, niestety w mieście w którym przebywałam, język którym tam mówiono ma się ni jak do tego czego uczą w szkołach, także musiałam niemalże uczyć się od początku, co innego w Londynie tam język angielski chyba przypomina najbardziej ten z książek:)
W Londynie miałam do czynienia tylko z urzędasami i powiem szczerze że nie było problemu żeby się dogadać ale fakt trafiłam zawsze na rodowitych anglików:)
Przez prawie 4 lata mieszkałam w Liverpoolu tam niestety trzeba się zupełnie przestawiać i uczyć się nowych słów, których nikt nie rozumie np w Londynie:)))) To tak podobnie jak u nas nie bardzo można zrozumieć Kaszuba czy Ślązaka:)
Przez prawie 4 lata mieszkałam w Liverpoolu tam niestety trzeba się zupełnie przestawiać i uczyć się nowych słów, których nikt nie rozumie np w Londynie:)))) To tak podobnie jak u nas nie bardzo można zrozumieć Kaszuba czy Ślązaka:)
ja bylam ostatnio w ambasadzie w londynie zalatwiac moj paszport i bez przesady. rodzice musza sie stawic z dzieckiem i staraja sie o paszport tymczasowy albo 5cio letni. tam nikt nie wymaga znajomosci jezyka i wcale nie trwa to dlugo bo slyszalam ze mieli do odebrania paszporty na za miesiac. w kolejce trzeba odstac ale coz - duzo polakow a ambasada ta sama co przed unia. troche biurokracji ale bez przesady.
Ja napisałam to z własnego doświadczenia z dziecka paszportem jest zupełnie inaczej niż z paszportem dla dorosłego, może tylko czas oczekiwania się skrócił, tak czy inaczej jest dużo zachodu:( A aby wyrobić dziecku paszport 5 letni trzeba dziecko zarejestrować najpierw w Polsce, zgodzę się że po odbiór za miesiąc paszportów ale tymczasowych, które trzeba odnawiać raz na 12 miesięcy.
to moze i ja doloze swoje doswiadczenie, gdyz wczoraj odebralismy w ambasadzie w londynie paszport naszego bombla.
najpierw musielismy zarejestrowac dziecko w register office w londynie- do tego, do ktorego nalezymy.
do ambasany udalismy sie we trojke, z wypelnionym wnioskiem, 2 zdjeciami, naszymi dowodami i brytyjskim aktem urodzenia. w ambasadzie pracuja polskie panie, wiec cala obsluga w jezyku polskim. oplata za paszport 16 funtow, do odebrania dokladnie po miesiacu ( ale gotowy byz znacznie szybciej, moze sprawdzic w internece, kiedy edzie gotowy do odbioru.
w kolejce tez jakos dlugo nie stalismy, bo moze ze 30 minut, ale wiadomo urzednik musi wszytko sprawdzic, obejzec dziecko itd.
dostalismy paszport tymczasowy na rok. jesli ktos ma zamia wyrobic paszport na 5 lat to musi posiadac nr pesel dziecka. ten mozna zalatwic w polskim USC za pomoca np mamy(tak jak w naszym przypadku), lub za posrednictwem ambasady- ale niestety za oplata i oczywiscie wydluza sie to w czasie.
paszport tymczasowy dziecko moze otrzymac tylko raz, do wyrobienia kolejnego potrzebny bedzie juz pesel, wiec ziecko musi byc zarejestrowane i zameldowane w pl.
dodam, iz oboje jestesmy Polakami. nie wiem jak wyglada sprawa, gdy jedno z rodzicow ma inne obywatelstwo.
jednym slowem, nie uwazam aby wyrobienie paszportu za granica bylo trudniejsze niz w pl. ja jestem bardzo zadowolona z obslugi i szybkosci zalatwienia sprawy...
a w razie pytan chetnie odpowiem :)
najpierw musielismy zarejestrowac dziecko w register office w londynie- do tego, do ktorego nalezymy.
do ambasany udalismy sie we trojke, z wypelnionym wnioskiem, 2 zdjeciami, naszymi dowodami i brytyjskim aktem urodzenia. w ambasadzie pracuja polskie panie, wiec cala obsluga w jezyku polskim. oplata za paszport 16 funtow, do odebrania dokladnie po miesiacu ( ale gotowy byz znacznie szybciej, moze sprawdzic w internece, kiedy edzie gotowy do odbioru.
w kolejce tez jakos dlugo nie stalismy, bo moze ze 30 minut, ale wiadomo urzednik musi wszytko sprawdzic, obejzec dziecko itd.
dostalismy paszport tymczasowy na rok. jesli ktos ma zamia wyrobic paszport na 5 lat to musi posiadac nr pesel dziecka. ten mozna zalatwic w polskim USC za pomoca np mamy(tak jak w naszym przypadku), lub za posrednictwem ambasady- ale niestety za oplata i oczywiscie wydluza sie to w czasie.
paszport tymczasowy dziecko moze otrzymac tylko raz, do wyrobienia kolejnego potrzebny bedzie juz pesel, wiec ziecko musi byc zarejestrowane i zameldowane w pl.
dodam, iz oboje jestesmy Polakami. nie wiem jak wyglada sprawa, gdy jedno z rodzicow ma inne obywatelstwo.
jednym slowem, nie uwazam aby wyrobienie paszportu za granica bylo trudniejsze niz w pl. ja jestem bardzo zadowolona z obslugi i szybkosci zalatwienia sprawy...
a w razie pytan chetnie odpowiem :)
Dziewczyny kochane, angielski to pikuś każda z nas miala z nim jakąś stycznośc, w szkole, telewizji itp itd. Ja musze wkuwac duński i to dopiero jest masakra w urzedach nie ma pomocy językowej dla Polaków zostaje ratunek w angielskim jak nie zna się jescze duńskiego, ale oni niechętnie się nim posługują. Dlatego macie rację nie rozumiem dziewczyny która mieszka na wyspach już jakiś czas i nie umie zadzwonic do ambasady aby zapytac o formalności związane z paszportem.pozdr
wystarczy jeden telefon do ambasady lub konsulatu polskiego i tam odpowiedza na wszystkie pytania-PO POLSKU
ja tez wyrabialam dziecku paszport tymczasowy za granica i trwalo to kilka minut-wypelnic wniosek dolozyc dwa zdjecia i szwedzki akt urodzenia, zaplacic i gotowe :)
Po 4 dniach pazport przyszedl do domu poczta...
Teraz jak bede wyrabiac 5letni to skladam wniosek o paszport i o zarejestrowanie dziecka w polskich ksiegach USC wlasciwych dla ostatniego miejsca zamieszkania matki,a o numer pesel konsul wystepuje w takim przypadku sam...
Bedzie to odplatne ale kosztuje mniej niz jeden bilet do PL i odbedzie sie w milej atmosferze :)
ja tez wyrabialam dziecku paszport tymczasowy za granica i trwalo to kilka minut-wypelnic wniosek dolozyc dwa zdjecia i szwedzki akt urodzenia, zaplacic i gotowe :)
Po 4 dniach pazport przyszedl do domu poczta...
Teraz jak bede wyrabiac 5letni to skladam wniosek o paszport i o zarejestrowanie dziecka w polskich ksiegach USC wlasciwych dla ostatniego miejsca zamieszkania matki,a o numer pesel konsul wystepuje w takim przypadku sam...
Bedzie to odplatne ale kosztuje mniej niz jeden bilet do PL i odbedzie sie w milej atmosferze :)