Re: Usg a brak zarodka
troszq zawsze jest... ale nie za wiele chociaż znalazłam parę opowieści o podobnych ciążach które jednak kończyły się optymistycznie... mam 5mieś córeczkę dzięki której i przez którą po prostu nie...
rozwiń
troszq zawsze jest... ale nie za wiele chociaż znalazłam parę opowieści o podobnych ciążach które jednak kończyły się optymistycznie... mam 5mieś córeczkę dzięki której i przez którą po prostu nie mogę sobie pozwolić na całodzienne płakanie
czekam do wtorku ( w pon jeszcze raz bhcg a we wt usg) i myślę że wszystko się wyjaśni
dziękuje za pozytywne fluidy !
zobacz wątek