Odpowiadasz na:

Re: Usg a brak zarodka

MLady przykro mi ! teraz byle samo się oczyściło...
ja też już po badaniach - zarodka nadal nie ma tak więc nadzieje właściwie żadne :( chociaż tak jak pisałaś nadzieja umiera ostatniarozwiń

MLady przykro mi ! teraz byle samo się oczyściło...
ja też już po badaniach - zarodka nadal nie ma tak więc nadzieje właściwie żadne :( chociaż tak jak pisałaś nadzieja umiera ostatnia

na samoistne poronienie najlepszy jest .. sex bez gumki - sperma zawiera substancje które sprzyjają otwarciu szyjki macicy
a i jak już zaczniesz plamić i będzie bolał brzuch to nie bierz no-spy to większe prawdopodobieństwo że całość sama się oczyści (dzięki skórczom)

jak wszystko powiedzmy że dobrze pójdzie (o ile tak można mówić o poronieniu :( to można się starać już po 1 @ ale najlepiej odpuścić żeby macica dosżła do siebie i zacząć od 2@ - warto zmierzyć przez usg grubość endometrium (wyściółka macicy gdzie zagnieżdza się jajeczko) - jak będzie ok 10 to można działać

zobacz wątek
15 lat temu
aaana

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry