Re: Usg a brak zarodka
Ja bym na Twoim miejscu nie wytrzymala i poszlabym jednak na zabieg. Tak zreszta tez zrobilam zaraz jak sie dowiedzialam, ze moja ciaza jest obumarla. Mialam troche watpliwosci, czy nie zostawic...
rozwiń
Ja bym na Twoim miejscu nie wytrzymala i poszlabym jednak na zabieg. Tak zreszta tez zrobilam zaraz jak sie dowiedzialam, ze moja ciaza jest obumarla. Mialam troche watpliwosci, czy nie zostawic tego lepiej naturze, ale jak sobie myslalam, ze mialabym jeszcze nie wiadomo ile czekac z martwa ciaza w brzuchu, to jednak wolalam miec to jak najszybciez za soba.
Aha, i nic mnie nie bolalo, nawet po cytoteku (ta tabletka na wywolanie), za to porod jakies 10,5 miesiaca pozniej bolal jak jasna cholera ;)
zobacz wątek