Re: Usg a brak zarodka
No u mnie jest koszmar, leci i krew i coś brązowego ale nie aż tak dużo jaki temu towarzyszy ból.
Ale najgorsze jest to, że wczoraj miałam skurcze takie jak porodowe co minutę, ból...
rozwiń
No u mnie jest koszmar, leci i krew i coś brązowego ale nie aż tak dużo jaki temu towarzyszy ból.
Ale najgorsze jest to, że wczoraj miałam skurcze takie jak porodowe co minutę, ból straszny. Cała noc nie przespana ale dzisiaj już cicho jak na razie. Rozmawiałam z moim lekarzem, że jak nie wytrzymam bólu jazda na szpital ale na chwilę obecną daje radę.
zobacz wątek