Widok
Utrata umiejętności politycznych
Niechęć do podejmowania tematów politycznych, do czego pomysł Hydeparku jest jak najbardziej predestynowany, a nawet świadome blokowanie takich tematów, jest objawem utraty umiejętności politycznych. Najnowsze badania, czy to z dziedziny psychologii ewolucyjnej, czy też antropologii i archeologii, dowodzą jednoznacznie, że nasi przodkowie z okresu prehistorycznego czyli od kilkunnastu do kilku tysięcy lat takie umiejętności posiadali i ich używali organizując swoje osady i życie w nich.
Obecnie, na własne oczy możemy obserwować zachowania świadczące o utracie takich umiejętności bądź nawet celowym ich marginalizowaniu.
Obecnie, na własne oczy możemy obserwować zachowania świadczące o utracie takich umiejętności bądź nawet celowym ich marginalizowaniu.
1
0
>Najnowsze badania, czy to z dziedziny psychologii ewolucyjnej, czy też antropologii i archeologii, dowodzą jednoznacznie, że nasi przodkowie z okresu prehistorycznego czyli od kilkunnastu do kilku tysięcy lat takie umiejętności posiadali i ich używali organizując swoje osady i życie w nich.
Może nikt im nie serwował 120 tys. nowych aktów prawnych rocznie :)
Może nikt im nie serwował 120 tys. nowych aktów prawnych rocznie :)
3
0
Jakie to najnowsze badania archeologiczne potwierdzają że nasi prehistoryczni przodkowie posiadali umiejętności polityczne i nikt nie blokował ich dyskusji na forum ?
1
0
Nasi prehistoryczni przodkowie, oprócz politykowania, musieli mieć czas na rzucanie kamieniami w dinozaury.
1
0
Po pierwsze dinozaury nie żyły w czasach prehistorycznych.
Określenie "prehistoria" odnosi się do okresu neolitycznego, a ludzi żyjących wtedy określa się mianem "ludów prymitywnych" lub "pierwotnych", co brzmi zabawnie, jeśli skonfrontuje się to z dostępnymi od dziesiątek lat dowodami antropologicznymi i archeologicznymi. Problem jest z okresem wcześniejszym, bo jak wiadomo, po ustąpieniu ostatniego zlodowacenia, poziom wód znacznie się podniósł zalewając nadbrzeżne i nadrzeczne tereny, w którym musiała istnieć dość gęsta sieć osadnicza.
A jeżeli chodzi o badania naukowe w tej kwestii to proszę zajrzeć do bibliografii zamieszczonej w ksiązkach Iana Morrisa "Dlaczego Zachód rządzi - na razie" i Davida Wengrowa i Davida Graebera " Narodziny wszystkiego - nowa historia ludzkości". Czytanie nie szkodzi.
Nic dziwnego, że ignoranci o takich rzeczach nie wiedzą, bo system liberalny to okres niewiarygodnej ciemnoty mimo rozwoju technologicznego.
Określenie "prehistoria" odnosi się do okresu neolitycznego, a ludzi żyjących wtedy określa się mianem "ludów prymitywnych" lub "pierwotnych", co brzmi zabawnie, jeśli skonfrontuje się to z dostępnymi od dziesiątek lat dowodami antropologicznymi i archeologicznymi. Problem jest z okresem wcześniejszym, bo jak wiadomo, po ustąpieniu ostatniego zlodowacenia, poziom wód znacznie się podniósł zalewając nadbrzeżne i nadrzeczne tereny, w którym musiała istnieć dość gęsta sieć osadnicza.
A jeżeli chodzi o badania naukowe w tej kwestii to proszę zajrzeć do bibliografii zamieszczonej w ksiązkach Iana Morrisa "Dlaczego Zachód rządzi - na razie" i Davida Wengrowa i Davida Graebera " Narodziny wszystkiego - nowa historia ludzkości". Czytanie nie szkodzi.
Nic dziwnego, że ignoranci o takich rzeczach nie wiedzą, bo system liberalny to okres niewiarygodnej ciemnoty mimo rozwoju technologicznego.
0
0
Czyżbyś nie znał kontekstu tych dinozaurów i kamieni ??? Nasi prehistoryczni przodkowie mieli bardziej otwartych moderatorów dyskusji na forum. Internetowym.
0
0