Nie chce mi sie wierzyć w to co słyszę!!!! Byłam na niejednej imprezie (nie tylko wlasnym weselu, ale rownież Komunii i zabawie plenerowej na ok 600 osob) i było na prawde bez zarzutu!! Po weselu zostalo mnostwo jedzenia. Kelnerki pomagaly nam pakować jedzenie i moglismy wziac wszystko co zostalo, nawet juz napoczęte potrawy. Z alkoholem tez nie bylo problemow. Pani Bozenka byla bardzo miła oraz pomocna i nie uwierze ze moglaby cos ukrasc. Osoba pisząca o cateringu na ktory kucharze mieli czas przy "dużym" weselu nie ma zielonego pojęcia o możliwościach kuchni, ktora niejednokrotnie obslugiwala poza 2 weselami takze imprezy plenerowe ( na jednej osobiscie bylam). A co do kradziezy to moglo sie to zdazyc wszedzie i bez obrazy ale to tylko bezmyslnosc mlodych ze zostawiaja wszystko w samochodzie, a nie schowali tego chocby do pokoju. Przepraszam ze tak pisze, ale obwinianie o to osrodka jest absurdem, bo jak robilismy tam wesele to nikt nam nie obiecywal ochrony calodobowej, ani zadnego monitoringu tylko p. Bozena powiedziala wprost ze parking jest niestrzezony,tylko zamykany po ktorejs tam godzinie. Wiec ja mimo wszystko bardzo polecam ten lokal, bo mial i wg mnie ma bardzo dobra opinie na ktora dlugo pracowal (zreszta jak juz ktos tu o tym pisal).