Widok
chyba nie udzielają teraz kredytów walutowych? ale głowy nie dam sobie obciąć :)
Najlepiej najtańszy, a raczej najkorzystniejszy kredyt znaleźć przez SPRAWDZONEGO doradcę. Oferty kredytów co chwilę się zmieniają i to co ludzie mają teraz jest już najczęściej nieaktualne bo bank uruchomił jakąś nową ofertę. doradcy są zawsze na bieżąco.
Ja akurat mam w ING ale nie oznacza to, że kredyt którego potrzebujesz będzie w ich banku dla Ciebie najkorzystniejszy. Każda sytuacja jest indywidualna.
Najlepiej najtańszy, a raczej najkorzystniejszy kredyt znaleźć przez SPRAWDZONEGO doradcę. Oferty kredytów co chwilę się zmieniają i to co ludzie mają teraz jest już najczęściej nieaktualne bo bank uruchomił jakąś nową ofertę. doradcy są zawsze na bieżąco.
Ja akurat mam w ING ale nie oznacza to, że kredyt którego potrzebujesz będzie w ich banku dla Ciebie najkorzystniejszy. Każda sytuacja jest indywidualna.
zgadzam sie z powyzszymi wypowiedziami TRZEBA POROWNAC oferty kiedys bylem na biezaco z ofertami bankow i tak ogolnie PKO- solidnie ale staroswiecko (obsluga i kolejki) PeKaO - jak mercedes dla bogatych Millennium - przescigali sie w ofercie i jak juz wynegocjowalo sie dobre warunki to bylo ok Getin/Dombank/noblebank - totalne oszustwo nic sie nie zgadzalo a sama obsluga zenada innych nie doswiadczylem Sam mialem pod rzad CZTERY kredyty
Mamy w millenium- co ważne przy takim długim kredycie ten bank jak masz problemy jakieś z płatnością się dogaduje, co nie można powiedzieć z getin-em od tego trzymaj się z daleka. Co do doradców, to oni są też opłacani ;) lepiej uważać. Swego czasu np. open finance getina polecał wszystkim jako najlepszy bank ta jasne- bo jest jest nim związany, a to paskudny bank-wiem to na swojej skórze.
Mam kredyt http://www.andrzej-rozanski.pl/jak-dostac-pozyczke-lub-kredyt/ stała rata.
Od kwietnia banki bardziej rygorystycznie oceniaja zdolnosc klientow. Jezeli np w marcu 2015 klient mial zdolnosc na granicy swoich mozliwosci to w kwietniu 2015 juz tej zdolnosci przewaznie nie mial.
Banki wiedza o tym, ze w przyszlym roku (tak zapowiada RPP) zaczna sie podwyzki stop procentowych a to bedzie oznaczalo, ze tanio ( z kredytem) jest teraz a pozniej bedzie drozej.
Czesc bankow przyjmuje od kwietnia/maja zasade, ze do obcnego poziomu WIBORu dodaje 3pp i w ten sposob sprawdza mozliwosci kredytobiorcy.
Jesli masz zbyt niskie zarobki kredytu nie dostaniesz mimo, ze w marcu bylo ok.
To po czesci wyjasnia dlaczego w kwietniu bylo mniej udzielonych kreydytow. Natomiast mniejsza liczba kredytow nie dotyczy wszystkich bankow. Niektore maja prawdziwe oblezenie.
Np niedawno kredyt w ING dla osob ponizej 35 lat zdobyl chyba pierwsze miejsce w rankingu kredytow. Oprocentowanie wynosilo 1,65 teraz 1,7-1,75. Pozostale oprocentowania takze w gore.
Widac, ze mniejszy WIBOR banki rekompensuja sobie wyzsza marza i innymi kosztami.
pozostaje jedna konkluzja; jesli chcesz wziac kredyt bierz teraz, pozniej bedzie tylko drozej.
jesli kupujesz za gotowke, poczekaj 2 lata, moze bedzie taniej.
Banki wiedza o tym, ze w przyszlym roku (tak zapowiada RPP) zaczna sie podwyzki stop procentowych a to bedzie oznaczalo, ze tanio ( z kredytem) jest teraz a pozniej bedzie drozej.
Czesc bankow przyjmuje od kwietnia/maja zasade, ze do obcnego poziomu WIBORu dodaje 3pp i w ten sposob sprawdza mozliwosci kredytobiorcy.
Jesli masz zbyt niskie zarobki kredytu nie dostaniesz mimo, ze w marcu bylo ok.
To po czesci wyjasnia dlaczego w kwietniu bylo mniej udzielonych kreydytow. Natomiast mniejsza liczba kredytow nie dotyczy wszystkich bankow. Niektore maja prawdziwe oblezenie.
Np niedawno kredyt w ING dla osob ponizej 35 lat zdobyl chyba pierwsze miejsce w rankingu kredytow. Oprocentowanie wynosilo 1,65 teraz 1,7-1,75. Pozostale oprocentowania takze w gore.
Widac, ze mniejszy WIBOR banki rekompensuja sobie wyzsza marza i innymi kosztami.
pozostaje jedna konkluzja; jesli chcesz wziac kredyt bierz teraz, pozniej bedzie tylko drozej.
jesli kupujesz za gotowke, poczekaj 2 lata, moze bedzie taniej.
W DB dostaliśmy bardzo dobre warunki kilka miesięcy temu. Tak naprawdę koszt kredytu jest najważniejszy ale w tym przypadku nie sposób pominąć jakość obsługi (oddział na Abrahama). Od dnia podpisania umowy (kilka miesięcy temu) do dzisiaj, byłem w oddziale kilkanaście razy, każda drobnostka wymaga 2-3 wizyt - albo brakuje podpisu, albo jakiejś strony, albo coś się zgubiło. Oczywiście zawsze winna jest centrala, natłok pracy albo awaria systemu. Pomijając to, że muszę otworzyć sobie drugie konto w banku gdzie pracują w miarę kompetentni ludzie, warunki kredytu są ok. Kredyt polecam, reszta baaaaaaardzo kiepska ;-)
Mam koleżanke, która z jakieś 8 lat temu kupiła mieszkanie w pruszczu, bo taniej, mniej ludzi a dojazd w parenaście minut i mieszkanie duuuużo tańsze. Po 5 latach powiedziała,że to był największy bląd, stoi co dziennie w korkach a na dojazdy to straciła juz tyle kasy,że sopokojnie miałaby mieszkanie w centrum.
Radze się na prawdę mocno zastanowic
Radze się na prawdę mocno zastanowic
autorze, podales bardzo malo danych I twoje pytania sa dosc ogolne. Sam jestem po wzięciu kredytu i mam troche doświadczenia, ale sam bym się nie odważył podjac decyzji o kredycie. Od tego sa dobrzy doradcy finansowi, bo ludzie w banku to roznie zalezy na kogo się trafi. Z gdańska polecam Piotra Witeckiego, który mi własnie doradzał w sprawie kredytu, pozdrawiam
Ja zaciągnęłam kredyt w PKO BP. Jak na razie nie ma problemów. W wyborze pomógł mi ranking ze strony http://oszczednoscionline.pl/kredyty-konsolidacyjne/
Bardzo dobrze wybrałem https://waks.info.pl/kredyt-z-pomoca-doradcy/ stała rata.