Odpowiadasz na:

Ja jestem akurat zwolenniczką SN chyba, że absolutnie była by konieczna cesarka z obawy o życie dziecka czy moje. Jednak cesarka to nie zabieg, to poważna operacja. Patrzę na moje przyjaciółki... rozwiń

Ja jestem akurat zwolenniczką SN chyba, że absolutnie była by konieczna cesarka z obawy o życie dziecka czy moje. Jednak cesarka to nie zabieg, to poważna operacja. Patrzę na moje przyjaciółki (wszystkie miały tylko CC) jakie mają ślady na brzuchu (jednej ciągle się szwy rozłaziły, walczyła prawie miesiąc zanim zaczęło się zrastać), a ja nic ;p

Ale pamiętaj, to twój wybór :)

zobacz wątek
5 lat temu
~Miśka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry