Re: ~~WAKACYJNE MAMUŚKI 87~~
ja na szczęście mam już wszystko poprane i poprasowane.
Dziś w nocy też mnie jeden "milusi" skurczyk obudził - na szczęście szybko przeszedł. Ale rano zafundowałam sobie lekturę o porodzie z...
rozwiń
ja na szczęście mam już wszystko poprane i poprasowane.
Dziś w nocy też mnie jeden "milusi" skurczyk obudził - na szczęście szybko przeszedł. Ale rano zafundowałam sobie lekturę o porodzie z książki " w oczekiwaniu na dziecko" i powoli dociera do mnie, że to już zaraz... i cholera, że to do przyjemności należeć nie będzie...
zobacz wątek