Re: WĄTEK DLA ZAPRACOWANYCH ***85***
Ja lecę do domku :)
Mąż zrobił już zakupy i czeka na mnie pycha jedzonko...
Wieczorem może wpadnę... muszę sporo pozakuwać, jutro najcięższy egazmin z ekonomiki transportu......
rozwiń
Ja lecę do domku :)
Mąż zrobił już zakupy i czeka na mnie pycha jedzonko...
Wieczorem może wpadnę... muszę sporo pozakuwać, jutro najcięższy egazmin z ekonomiki transportu... Jeżeli jutro sie nie odezwę wieczorem to znaczy, że facet mnie dobił i oblał, a ja z rozpaczy rzuciłam sie przez okno... Całe szczęście, że mieszkam na X piętrze, mam z czego skakać....
Ale obiecuję, ze przygotuję się do egzaminu i mimo wielu przeciwnościom losu postaram się go zdać :P
zobacz wątek