Re: WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (20)
koniec końców poszłam na łatwiznę i na obiad będą sadzone jajka, sos z kalarepy i marchewki i ziemniaki z koperkiem..... eh póki pracowałam i wracałam do domu po 17 to miałam większe chęci do...
rozwiń
koniec końców poszłam na łatwiznę i na obiad będą sadzone jajka, sos z kalarepy i marchewki i ziemniaki z koperkiem..... eh póki pracowałam i wracałam do domu po 17 to miałam większe chęci do gotowania i robiłam bardziej skomplikowane obiady niż teraz......leń mnie ogarnia.....
o Bieszkowicach też słyszałam, koleżanka mi polecała, to jakoś zaraz za Bojanem, może też w ten weekend się wybierzemy, zastanawiam się tylko jak tam wygląda sprawa czystości wody, jako że to dosyć blisko 3miasta...... w Piaskach się koniec końców nie kąpałam, bo woda w morzu była dość chłodna, ale w jeziorku, to bym się nawet skusiła, gdybym miała pewność, że czegoś nie "złapię"...
zobacz wątek