Re: WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (20)
Aga, Carolajna no nie jest źle póki co, fajnie jak się uda tym sposobem problem zamknąć :) a lekarz całkiem przyzwoity jak na chirurga ;)
Arabelka u nas uczniaczek był średnio...
rozwiń
Aga, Carolajna no nie jest źle póki co, fajnie jak się uda tym sposobem problem zamknąć :) a lekarz całkiem przyzwoity jak na chirurga ;)
Arabelka u nas uczniaczek był średnio trafionym prezentem, ale wiem że dzieci je lubią - ten pies do bujania fajny :)
Co do kolejki pod prysznic mimo tylko 3 kabin nigdy nie uświadczyłam kolejki do prysznica ;)
Marta fajne te wózki i pewnie drogie co ? bo przecież teraz wszystko co wraca z dawnych lat jest mega drogie ;)
Fajny ten samochód, co Selene wkleiła, u nas też się baaardzo długo sprawdzał.
Marta a co z Twoim kotem, mocno brudny ? Ja mojego nigdy w życiu nie kąpałam, ale on jest niewychodzący.
Selene współczuje tego usypiania :/
Co do zaparć to ja śliwek nie przełknę, ale dzisiaj gadałam z moim ginem i polecił czopki glicerynowe i ewentualnie tą Laktulozę.
My po wizycie nieźle, mała spała, więc sobie ją lekarz ładnie pooglądał i wszystko jest dobrze, wszystkie narządy prawidłowo, szyjka ma się bardzo dobrze, tylko Młoda jest trochę mała, jak na swój wiek 35 centyl, waży 1848 g - ale lekarz powiedział, ze absolutnie nie jest to jakieś bardzo duze odchylenie od normy, ja chyba go z 5 razy pytałam, czy aby na pewno mam się nei martwić, 5 razy zaprzeczył, wiec tego się trzymam - choć nie ukrywam, ze lekki niepokój jest. No ale lekarz wie lepiej, więc sie tego będe trzymać ;)
No i bałam się że lekarz przepisze mi zelazo, bo jestem w dolnych granicach normy, ale bogu dzięki nie jest potrzebne i mam nadzieję, ze tak zostanie. Bo jak sobie przypomnę to zelazo przed i po porodzie i moje samopoczucie po nim, to mi się płakac chce :/ chyba się wspomogę może herbatka z pokrzywy?
zobacz wątek