Re: WRZEŚNIOWO-PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (20)
Hej hej :)
Koleżanka stara się budzić Małego co 3 godziny na karmienie, dokarmia z butelki, ale on mógłby spać cały dzień i całą noc. Ma trochę stresu i w ogóle...No i ona też jak Aga...
rozwiń
Hej hej :)
Koleżanka stara się budzić Małego co 3 godziny na karmienie, dokarmia z butelki, ale on mógłby spać cały dzień i całą noc. Ma trochę stresu i w ogóle...No i ona też jak Aga była super pozytywnie nastawiona (wizyty w szpitalu, spotkania już w pierwszym tyg. itp itd) a teraz mówi że nie spodziewała się zę Maluch aż tak bardzo zweryfikuje jej plany...Aga ona też jest prawnikiem, więc może to Wasza taka cecha - optymistyczne nastawienie ;)
Aga nawet nie pytam jakich argumentów użyłaś by przekonać pana by skończył remont o czasie ;)
Dorotii rulessss :) Kiedy przeczytałam o tym ping pongu to zapomniałam, że Ty przecież jesteś w ciąży!! Zazdraszczam energii i możliwości ruchowych :)
Też mam nadzieję, że Mamtu ogarnia po cekolowaniu a nie jęczy na porodówce...bo przecież żadna z nas nie wygrałaby lodów!!! nie rób nam tego Mamtu, pozwól nadal życ nadzieją wygranej!!
Myślałam że z moją nogą jest lepiej, ale wczoraj musiałam przejść ok 100 m i myślałam że w połwoie drogi rozbiję namiot i zamieszkam tam do rozwiązania. Rozbeczałam się z bólu i niemocy. Niestety rwa (q...rwa) nie przechodzi. W związku z tym nie wiem na razie kiedy i czy wracam do domu, a bardzo bym już chciała...
Panda super że z Maleństwem jest wszytsko dobrze :) nie mogło być inaczej :))
zobacz wątek