Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (25)
Witam z rana :)
Julka, współczuję braku męża, ale czas szybko zleci i znów będzie przy Tobie.
Ania mój małżon wychodzi z małym i na szczęście nie muszę go jakoś specjalnie...
rozwiń
Witam z rana :)
Julka, współczuję braku męża, ale czas szybko zleci i znów będzie przy Tobie.
Ania mój małżon wychodzi z małym i na szczęście nie muszę go jakoś specjalnie zachęcać. Na ogół chodzi dwa razy dziennie, ja tylko czasem z nimi idę, ale tak po jakimś czasie się rozdzielamy bo mój mały to ciągle w ruchu i nie nadążam już.
Też miałam zespół cieśni nadgarstka w pierwszej ciąży, teraz (tfu tfu) na razie cicho sza ;)
Walerka piękne zdjęcie :) i fajnie, że Julka ma już pokój i jest zadowolona :) Wysoka z niej już panna :)
Lucy współczuję tych dolegliwości, ale już coraz bliżej końca...
Dorotii mam nadzieję, że udaje Ci się pospać.
Mój brzuch też się robi twardy, na ogół jak chodzę, ale i tak wyjątkowo rzadko w tej ciąży. Z Maksem miałam napięty praktycznie od 30 tyg., a wystarczyło zrobić dwa kroki i już.
Ja wczoraj przez dwie godziny zasnąć nie mogłam. Albo gorąco, albo siku, pić, mała znowu kopała po nerce i jeszcze krwiopijca latający nad głową no po prostu super ;)
A teraz już jesteśmy zebrani i ruszamy do lekarza, także do zobaczenia później dziewczyny :)
Miłego dnia.
zobacz wątek