Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (25)
oj teraz widzę, że ja tutaj baardzo rzadko do Was zaglądam, czasami czytam ale nie zawsze coś napiszę...
leczę zęba kanałowo - wrr prawie 500zł mnie to już kosztuje;/
co...
rozwiń
oj teraz widzę, że ja tutaj baardzo rzadko do Was zaglądam, czasami czytam ale nie zawsze coś napiszę...
leczę zęba kanałowo - wrr prawie 500zł mnie to już kosztuje;/
co do łóżeczka..ja mam po mojej córce łóżeczko turystyczne takie:
http://tablica.pl/oferta/lozeczko-turystyczne-coneco-funny-game-ID3i48B.html
(zdjęcie znalezione w necie) - ogólnie ma dwa poziomy (i to moim zdaniem wystarcza) ma swój materacyk ale na na niego jeszcze wyłożyłam typowy gryka-kokos.
Do tego przy turystycznych nalezy sprawdzać czy ten przewijak jest sztywny (tutaj jest stelaż z rurek) nie ugina się, nie zapada i 20kg spokojnie wytrzymuje. Od góry ceratka - ja na to jeszcze daję frotte prześcieradełko z gumką.
Pokój już przygotowany, łóżeczko wyprane, materaca gryka-kokos (nie prałam i nie zamierzam prac-nigdy nie było zalane, dobrze zabezpieczone stało za szafą).
Dzisiaj torba dla dziecka juz przygotowana, pampersy.
Pozostaje dokupić: smoczek, nowe smoczki do butelek.
Dla mnie torbę no i ją popakować. Zamierzam mieć dwie jedna dla siebie a drugą dla dziecka.
Zastanawiam się czy zrezygnować z koszuli do porodu na rzecz koszulki z krótkim rękawkiem Męża...
Wczoraj ginekolog oszacował wagę dziecka na dzisiaj 2500g czyli ostatni dzień 35 t.c..
Niestety moje dziecko po przyniesieniu wózka głębokiego, łóżeczka no i nosidełka moja córka (2 latka i 7 miesięcy) twierdzi że woli to wszystko co jest dla dzidzi więc swoje łózeczko i zabawki może jej oddac żeby tylko mogła pojeździć w wózku głębokim i spać w łóżeczku turystycznym... - Masakra jednym słowem.
zobacz wątek