Odpowiadasz na:

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (27)

Bo kiedyś było lepiej tylko przez szybkę Tatuś oglądał, ewentualnie Dziadkowie - a mówiło się że pierwsze odwiedziny "obcych" czyli spoza najbliższej rodziny to tak po 2 tyg i każdy się tego... rozwiń

Bo kiedyś było lepiej tylko przez szybkę Tatuś oglądał, ewentualnie Dziadkowie - a mówiło się że pierwsze odwiedziny "obcych" czyli spoza najbliższej rodziny to tak po 2 tyg i każdy się tego trzymał :)
w szpitalu paczki i listy przekazywane były przez położną - bo przez czas pobytu na położnictwie nikt nie miał wstępu - myślę że to nie było głupie.
wiesz tu nie chodzi o sterylność - tylko ja wiem, że ode mnie nikt zakatarzony nie przyjdzie, ale położna i wczoraj pediatra na SR mówili że ludzie nie myślą przychodzą chorzy i nie tylko narażają swoje maluszki ale wszystkie które sa w sali odwiedzin, a wśród takich maluszków choroba rozprzestrzenia się z lotem błyskawicy :) poza tym położna dała nam wskazówkę, byśmy za długich i częstych odwiedzin nie miały bo warto wykorzystywać każdą chwilę w dzień by dsię wyspać - bo nawet jeśli nasz Maluszek nie będzie płakał to Maluszki dziewczyn z sali mogą całą noc płakać i albo nasze sie wtedy obudzi i dołączy do chóru albo najnormalniej w świecie my nie będziemy mogły zasnąć ;)

Wiesz nas na dzień dobry odwiedzi najbliższa rodzina a tych jest sporo ;P nasi Rodzice z dwóch stron, Dziadkowie, Męża Siostra z Mężem i moja ukochana Chrzestna (dla mnie jak prawdziwa druga Mama - taką Chrzestną chciałabym dla mojego Syna:) )

zobacz wątek
12 lat temu
1985sloneczko

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry