Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (27)
Słoneczko, pytałaś się o bóle porodowe.
Przy pierwszym dziecku zaczęło się od bóli przypominających te miesiączkowe. Delikatne, pojawiające się co naście minut. I dłużej to trwało bóle...
rozwiń
Słoneczko, pytałaś się o bóle porodowe.
Przy pierwszym dziecku zaczęło się od bóli przypominających te miesiączkowe. Delikatne, pojawiające się co naście minut. I dłużej to trwało bóle te były silniejsze i regularne. Pojawiały się jak w zegarku co 10 minut, następnie co 8 minut.. właśnie taka regularność i nasilający się ból jest dla Ciebie znak, że to to. Nie pomagało mi nic, zmiana pozycji, kąpiel. Przychodził ból, trwał i zanikał - kiedy przechodził skurcz czułam się świetnie, jak ręką odjął. Potem znowu, ból, i 100% ulga. - Czyli mamy tutaj regularność skurczy, która się skraca, ich trwanie które się wydłuża i przerwy pomiędzy gdzie czujesz się super.
Przy drugim dziecku odeszły mi wody, ból "miesiączkowy" był na początku, bardzo łagodny a potem nic. 3 godziny właściwie nic mi nie było a potem... a potem był taki ból że nie da się z niczym pomylić, ale tego już nie będę opisywać.
zobacz wątek