Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (28)
O ja !!! Kamisia - powodzenia :):):) oby szybko poszło ! i koniecznie daj znać po :)
Mama - cieszę się że z bioderkami Tobiaszka jest ok :) No i faktycznie w takim ruchu jak jestes,...
rozwiń
O ja !!! Kamisia - powodzenia :):):) oby szybko poszło ! i koniecznie daj znać po :)
Mama - cieszę się że z bioderkami Tobiaszka jest ok :) No i faktycznie w takim ruchu jak jestes, to kuracja odchudzająca migusiem Ci pójdzie ;)
Ja wczoraj byłam u mamy cały dzień, bo mąż pracował dosłownie ulice dalej i jakoś tak bezpieczniej i bliżej się czułam :P
A nie śpię od 5:30 :/... i tak mam w zasadzie od trzech dni :/ a w nocy podczas okręcania się, to wciąż się budzę, bo mnie tak brzuch boli :(
Młoda niemiłosiernie uciska :(... Mam w zasadzie mnóstwo rzeczy dziś w planach.....prasowanie, pranie, odkurzanie, mycie łazienki itp. Ale miednica tak mnie boli, że ledwo łazę :/....brzuch mi opadł dość mocno i naciska tam na dół na spojenie..ehhh......
No i nie wiem czy dam radę to wszytsko zrobić, bo jeszcze mi coś hormony buzują :/
Mąż poszedł juz do pracy, nie wiadomo o któej będzie :/... pewnie późno, a ja cały dzień sama :( zjadłam śniadanie.... może jeszcze z godzinkę się pobyczę i zabiorę się do roboty.
A wczoraj to myślałam, że szału dostanę.... co 20 minut telefony i smsy czy urodziłam :/... gdyby nie to, że moja mama by się denerwowała, to chyba bym wyłączyła telefon !
A już najgorzej to mnie wnerwia jedna koleżanka, co już mi się pchała do szpitala :/
Ona mi wczoraj pisze o 13:00, że kończy pracę o 14:30 i wpadnie do mnie na kawkę :/ No co za tupet !
Napisałam jej grzecznie, że jestem cały dzień u mamy niestety, więc odpada.
A ta mi na to: a to wtedy jutro. A jak Ulka ?
To jej odpisałam, że jutro też nie wiem czy będę. a Ulka siedzi w brzuchu.
A ta mi znów - a jakie rokowania? To kiedy mogę przyjść ?
NO ZESZ KU.......... ! Myślałam, że padnę!
No jest tak bezczelna, że aż mnie mdli !'
Odpisałam, że o rokowanie to trzeba Ulki zapytać, a co do spotkania, to ciężko mi powiedziec kiedy będę w domu :/
Skłamałam, bo mnie to wnerwia!!
całe 9 miesięcy nie przychodziła a teraz mi się pakuje do domu! Co ja jestem kurde jakiś okaz?! słoń w cyrku do oglądania?!
Naprawdę ludzie taktu nie mają. No niech pomyślą, że tej kobiecie też jest już cieżko... może dzis nie będę miałą siły posprzątać...a jeszcze coś upiec do poczęstowania czy chociaz wyjsc do sklepu do ciasto....
Potem nie wyrobiła, to swojego chłopaka "nasłała", na mojego mężą i też jak nigdy do niegonie dzwonił, to nagle wczoraj chyba ze 3 razy się próbował dobić :/
zobacz wątek