Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (28)
Cześć Dziewczyny,piszę dopiero teraz bo kompletnie nie mam czasu na nic,oczywiście czytam Was i jestem w miarę na bierząco.
Gratuluję wszystkim mamusiom,cudowne uczucie mieć już maleństwo...
rozwiń
Cześć Dziewczyny,piszę dopiero teraz bo kompletnie nie mam czasu na nic,oczywiście czytam Was i jestem w miarę na bierząco.
Gratuluję wszystkim mamusiom,cudowne uczucie mieć już maleństwo przy sobie,prawda?Zazdroszczę szybkich porodów,jak tak czytam to prawie wszystkie podobne,ja to mówię że chyba nie każda jest stworzona do rodzenia,bo niby dlaczego jedna tak szybko rodzi a druga się męczy cały dzień?
Słoneczko w szoku jestem że za kilkoma partymi urodziłaś tak duże dziecko,nie wiem może to zależy od budowy kobiety,ja to zawsze byłam szczupła,drobna i wąska w biodrach(ale teraz to już się zmieniło(:więc może dlatego mi było dużo gorzej wyprzeć dzieci,choć pewnie dużo też zalezy od samej położnej,a ja tego szczęścia nie miałam.
Olimpia,jak tam u Ciebie,rodzisz już?Pewnie zaraz obwieścisz nam szczęśliwą nowinę,trzymam kciuki za łatwy i szybki poród.
A u nas...małe kongo:)Mamy problemy ze snem,synuś w dzień robi sobie drzemki 30-minutowe i ani minuty dłużej,więc wiadomo co można zrobić w tak krótkim czasie,i tak potrafi 5 razy po 30 min,obudzi się i kwęka,więc go karmię i znów kwęka bo jest zmęczony i chce żeby go uśpić,na spacerku też śpi 30 min,czasem jak pójdziemy na drugi po południu to pośpi godzinę,nawet i dwie ale to rzadko.Wieczorem usypiam go zawsze godzinę jak nie dłużej,zasypia dopiero około 22,potem budzi się o 1.00,karmię i śpi dalej do 4,a potem kończy mu sie już doba i się chyba już wyspał bo do 6.00 nie śpi,próbuje go uśpić ale i tak trwa to do 2 godzin,potem nad ranem jeszcze ze dwa razy sie obudzi i śpi do 9.00,ale ja już spania nie mam,raczej na klika rat bo stęka,jęczy,pewnie dlatego ze za dużo je i ciężko na żołądku.
Jestem zmęczona ale jakoś funkcjonuje,organizm się przyzwyczaił,choć nie powiem,marzę żeby w nocy przespać 5 godzin nie budząc się albo żeby spał mi do 6.00 a nie do 4.00.A jak Wasze dzieci śpią,ile na dobę,bo ja jak obliczyłam to moje śpi około 12 godzin a to chyba mało jak dla takiego dziecka,bo mój 4,5 latek tyle śpi,no ale nic nie można mieć idealnego dziecka,zawsze jest coś,ale cieszę się że nie ma kolek ładnie je,zaraz 5 kg będzie ważył noi rośnie widząc po ciuszkach.
A jak to u Was wygląda,dadzą Wam dzieci coś zrobić w domu,jak nie śpią to leżą spokojnie?
zobacz wątek