Odpowiadasz na:

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (28)

Słoneczko, jak wyspani chodzicie, to połowa sukcesu już jest. :) Myślę, że zmęczenie to najgorsze, co może być - jak jest się wykończonym, najprostsze czynności są trudne i rodzą zniecierpliwienie,... rozwiń

Słoneczko, jak wyspani chodzicie, to połowa sukcesu już jest. :) Myślę, że zmęczenie to najgorsze, co może być - jak jest się wykończonym, najprostsze czynności są trudne i rodzą zniecierpliwienie, a to nic fajnego.

Po ciąży został mi ból lewej stopy - kości, stawu, cholera wie. Lekarz powiedział, że to od przybrania na wadze, i przejdzie mi z czasem. Ale już kurczę trzy miesiące z tym chodzę i nie przechodzi. :/ Do tego dochodzi prawe kolano, też masakra. :/

Z rzeczy pozytywniejszych - mała dziś przespała w nocy 6 godzin (!) i z okazji kończenia drugiego miesiąca weszłyśmy w kolejny etap planu żywienia, czyli 200 ml mleka zamiast 170 i przestawienie się na 4 posiłki zamiast 5. Na razie idzie nieźle.

Z rzeczy bardzo pozytywnych - coś się małej uregulowało i robi wreszcie samodzielnie kupy. Co więcej, robi je super regularnie i bez cienia płaczu i problemu. Problem kolki też jest raczej w zaniku, poza tzw. epizodami. Dojrzewamy. :)

zobacz wątek
11 lat temu
bambosz

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry